"Ślub od pierwszego wejrzenia": Julia jest w ciąży? Szczerze odpowiedziała

Julia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ma za sobą trudny czas. Rozstanie z partnerem i powrót z Wielkiej Brytanii do Polski były dopiero początkiem. Ale czyżby teraz miały zajść w jej życiu inne, tym razem piękne zmiany? Fani w ostatnim czasie zaczęli bowiem podejrzewać, że Julia... spodziewa się dziecka! Skąd takie przypuszczenia i co na to sama zainteresowana? Julia postanowiła wyjawić swoim fanom całą prawdę na ten temat.

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Wielkie zmiany w życiu Julii

Jeszcze niedawno fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" tak bardzo cieszyli się, że Julia po nieudanym małżeństwie z programu szybko odnalazła szczęście u boku nowego partnera. Dziewczyna zdecydowała się nawet przeprowadzić dla niego do Wielkiej Brytanii i wyglądała na naprawdę szczęśliwą. Niestety, w Dzień Singla Julia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dała do zrozumienia, że rozstała się z chłopakiem. Teraz podczas Q&A na swoim Instagramie oficjalnie potwierdziła, że jej związek to już przeszłość.

Jak się okazało, w ostatnim czasie w życiu Julii zmienił się nie tylko status związku.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka i Przemek na randce? Te zdjęcia mówią wszystko

Jeden z fanów postanowił również wprost zapytać Julię o to, czy jest w ciąży! Uczestniczka eksperymentu pospieszyła z odpowiedzią i od razu wyjaśniła, że nie spodziewa się dziecka.

- dodała Julia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Joanna pokazała nowe zdjęcie ze szpitala. Jej wpis ściska za serce

Obserwatorzy Julii postanowili również zapytać o jej powód rozstania z partnerem. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyznała jednak wprost, że nigdy nie wyjawi tej informacji.

- Wiele z Was pyta o powód rozstania. Nigdy nie podam powodu ze względu na szacunek do siebie, byłego partnera oraz relacji, którą mieliśmy.

Julia dodała również, że aktualnie zaczyna budować swoje życie od nowa w rodzinnym Ciechanowie.

- Po rozstaniu wróciłam oczywiście do Polski, gdyż w Anglii byłam wyłącznie ze względu na byłego partnera. Mieszkam w Ciechanowie i tu zaczęłam budować sobie wszystko na nowo. Doszłam do wniosku, że małe miasto jest na ten moment bliższe mojemu sercu i znacznie bardziej komfortowe niż tłoczna i głośna Warszawa - przyznała.

Nam nie pozostaje nic innego, jak życzyć Julii wszystkiego dobrego! Trzymamy kciuki, aby po tych wszystkich zawirowaniach w jej życiu prywatnym wszystko ułożyło się tak, jak pragnie tego sama Julia.