Za nami przedostatni odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Już za tydzień poznamy ostateczne decyzje uczestników, tymczasem Kasia i Paweł wciąż próbują się dogadać, jednak rozmowa nie przychodzi im naturalnie. Mężczyzna z całych sił stara się poznać, a przede wszystkim zrozumieć żonę. Kasia jednak mu tego nie ułatwia... Jej zachowanie rozdrażniło widzów a w komentarzach na profilu programu jest naprawdę gorąco:
On się jej boi ogólnie - wyrokują fani
Zobaczcie, co piszą fani po najnowszym odcinku.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Fani współczują Pawłowi. Nie za ostro traktują Kasię?
Kasia i Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na początku wyglądali na zadowolonych z dopasowania, jednak czar prysł zaraz po weselu. W czasie hucznej zabawy, para nie szczędziła sobie czułości, jednak w podróży poślubnej odsunęli się od siebie. Kasia wyznała Pawłowi, że potrzebuje czasu, a mężczyzna wykazał się ogromnym zrozumieniem i dał jej przestrzeń. Później żona zadała mu kolejny cios, mówiąc, że "nie pociąga jej fizycznie". Mimo to, Paweł starał się dotrzeć do małżonki, która wcale nie ułatwiała mu sprawy.
Paweł zdecydował się na poproszenie o pomoc eksperta. Kasi było przykro, że w trakcie rozmowy została przedstawiona w złym świetle. Oskarżyła męża o to, że próbuje zrzucić na nią całą winę. Starania Pawła zostały docenione, dopiero, gdy ten zdecydował się zabrać ją na zakupy. W ostatnim odcinku, małżonkowie kolejny raz próbowali się ze sobą porozumieć. Zachowanie uczestniczki show nie przypadło do gustu widzom, którzy skrytykowali ją w komentarzach.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Kasia dzwoni do mamy 20 razy dziennie. Paweł ma dość!
Fani w komentarzach piszą, o tym jak bardzo współczują Pawłowi. Wielu zauważyło również, że kobieta nie docenia starań męża:
- Faktycznie , powinien Paweł uderzyć w stół i stanowczo zapytać Kaśkę czego chce od życia i ich związku. Jak jej dalej nie pasuje mąż, to niech wraca do domu, bo ile można robić za frajera.
- On się jej boi ogólnie.
- Tyle ekspertów koło niej i psychologów i nikt nie jest w stanie pomóc w jej okropnej osobowości? Nie wiem z czego wynika jej zachowanie i styl bycia, ale powinna udać się do dobrego specjalisty. Już raz wspomniałam i powtórzę, ona raczej tu dla „męłża„ (czy jakoś tak) nie przyszła, ona szuka poklasku, aprobaty i chęci zaistnienia - popularności ! tylko coś poszło nie tak - pisali oburzeni fani.
Zachowanie Kasi w programie wzbudza w widzach wiele negatywnych emocji.
Krytyczne wypowiedzi widzów kierowane są jednak nie tylko do Kasi ale również do Pawła. Fanki zarzuciły mu, że nie umie rozmawiać z żoną i musi czytać pytania z telefonu.
- Oboje siebie warci. Jakby mi facet czytał pytania jak z kartki... To tez bym się czuła zażenowana
- A ja rozumiem doskonale Kaśkę. Paweł ciągnie się za nią jak cień, cały czas chce rozmawiać i marudzi, że ta nie ma czasu - więc co robi przez resztę dnia? Robi z siebie kozła ofiarnego zamiast działać. Tam nie ma humoru, wszystko jest takie wymuszone.. - napisały oburzone fanki.
Myślicie, że uda im się jeszcze odratować swoją relację?