"Ślub od pierwszego wejrzenia": Fani oburzeni zachowaniem Patrycji i Adama. Co się stało?

Patrycja i Adam to trzecia para 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Nowi uczestnicy już powiedzieli sobie "tak", a w odcinku pokazano ich wesele. Czujne oko widzów dostrzegło jednak szczegół, którego nie pokazywano jeszcze w żadnej z edycji. Sprawdźcie, co tak poruszyło fanów!

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Widzowie krytykują zachowanie Patrycji i Adama

7. edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rozkręciła się na dobre, a widzowie poznali wszystkich uczestników. Patrycja i Adam to ostatnia para, którą poznali fani programu. Czujne oko widzów zauważyło sytuację, która nigdy wcześniej nie miała miejsca w żadnym z odcinków. W komentarzach pojawiło się wiele słów krytyki.

W czasie doboru Patrycji i Adama jeden z ekspertów zwrócił uwagę, że dziewczyna sporo pali. Okazało się jednak, że oboje są uzależnieni i był to jeden z ich głównych tematów do rozmowy w samochodzie podczas podróży na wesele. Widzowie zwrócili uwagę, że jedną z pierwszych rzeczy, którym świeżo upieczeni małżonkowie zrobili, było wyjście na zewnątrz. Jak zauważyli fani, jest to pierwsza taka sytuacja, którą pokazano w odcinku.

- Chyba pierwszy raz w tych edycjach widzę jak ktoś pali - zauważyła jedna z fanek.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Kamil niechcący zdradził, jak potoczyły się losy Patrycji i Adama?!

Patrycja i Adam to para, którą znamy najmniej, ponieważ pojawili się w programie jako ostatnia z par. Widzowie nie wróżą im wspólnej przyszłości, a wyjście na przysłowiowego "dymka" nie skróci dystansu, który wytworzył się między nimi.

- Weszli na salę i od razu idą jarać. - Na papierosie zawsze łatwiej się dogadać. Może to ich połączy?

Przez 7. edycji produkcja nie zdecydowała się upubliczniać momentów "przerwy na papierosa", czy rozmów, które miały miejsce. Tym razem zrobili wyjątek. Może dlatego, że nowy uczestnik zdradził, że na dwa tygodnie przed planowaną uroczystością chciał się wycofać?