Reklama

Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podczas relacji na InstaStories poruszyła bardzo ważny dla niej temat. Okazuje się, że po przeprowadzce do nowego domu była uczestniczka kontrowersyjnego eksperymentu chciała zapisać swoje dzieci do publicznego przedszkola. Niestety, okazuje się, że syn i córkka Anity i Adriana nie dostali się do publicznej placówki. Młoda mama nie ukrywa oburzenia.

Reklama

Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ma żal, że jej dzieci nie zostały przyjęte do przedszkola

Anita i Adrian z trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" już od pięciu lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Zakochani doczekali się dwójki dzieci, syna i córki. Ostatnio była uczestniczka telewizyjnego hitu pochwaliła się radosną nowiną i zdradziła, że czeka ich przeprowadzka. Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała nowy dom, w którym razem z rodziną mieszka już od kilku tygodni.

Niestety, teraz Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podzieliła się z fanami mniej pozytywną wiadomością. Okazuje się bowiem, że jej dzieci nie zostały przyjęte do publicznego przedszkola. Była uczestniczka telewizyjnego show nie ukrywa żalu.

Na przykład: Na 40 miejsc w przedszkolu 36 to 6-latki, czyli muszą zostać przyjęci. Czuję pewien absurd tej sytuacji ponieważ każde dziecko ma prawo skorzystania z publicznej edukacji przedszkolnej. Co więcej placówka powinna się znajdować nie więcej niż 3 km od miejsca zamieszkania. Według mnie to też bardzo ważne zapewnić dzieciom rozwój w grupie, kontakty rówieśnicze- napisała podczas relacji na InstaStories.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 6": Tak Aneta i Robert świętują drugą rocznicę ślubu! Pokazali urocze zdjęcia

Instagram @anitaczylija

W kolejnej relacji opublikowanej w sieci Anita przyznała, że kiedy składała dokumenty o przyjęcie dzieci do przedszkola usłyszała, że Bianka i Jerzyk nie mają szansy dostać się do publicznej placówki. Była uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zwróciła się do internautów, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji o pomoc.

Jakim cudem można się dostać do publicznej placówki- napisała Anita i poprosiła fanów o wskazówki.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 6": Aneta skrytykowana za zbyt długie paznokcie "przy dziecku". Odpowiedziała

Instagram @anitaczylija
Reklama

Wy również byliście w podobnej sytuacji jak Anita i Adrian? Myślicie, że teraz para zdecyduje się na prywatne przedszkole dla swoich pociech?

Instagram @adrian_szz
Instagram @anitaczylija
Reklama
Reklama
Reklama