"Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta pokazała sylwetkę 10 dni po porodzie

Aneta i Robert Żuchowscy z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na początku lutego przywitali na świecie swojego pierworodnego synka. Para chętnie dzieli się z fanami uroczymi zdjęciami maluszka i początkami swojego rodzicielstwa. Teraz młoda mama zaskoczyła fanów i zaledwie 10 dni po porodzie, pochwaliła się swoją figurą. Przecieramy oczy ze zdumienia. Aż trudno uwierzyć, że gwiazda miłosnego hitu TVN niedawno urodziła!

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta chwali się figurą 10 dni po porodzie

Na początku lutego życie Anety i Roberta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" diametralnie się zmieniło. Para, która poznała się na ślubnym kobiercu 6. edycji kontrowersyjnego matrymonialnego eksperymentu TVN, przywitała na świecie pierworodne dziecko. Wiemy już, jak na imię ma synek Anety i i Roberta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Mały Mieszko szybko stał się oczkiem w głowie rodziców, a także fanów miłosnego hitu.

Niedawno Aneta i Robert ze ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazali twarz synka, a teraz w odpowiedzi na prośby internautów, piękna brunetka zdecydowała się pokazać swoją figurę po porodzie. Świeżo upieczona mama najpierw najpierw opublikowała na Instagramie zdjęcie w luźnej sukience.

Później ukochana żona Roberta wskoczyła w sportowy komplet i pochwaliła się figurą 10 dni po porodzie. Trzeba przyznać, że ten widok może zrobić niemałe wrażenie. Mama małego Mieszka zaprezentowała bowiem na zdjęciu niemal płaski brzuch.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Robert szczerze o porodzie Anety. "Nie wiedziałem, co ze sobą zrobić"

Warto podkreślić, że Aneta Żuchowska jest trenerem personalnym i nawet w ostatnich miesiącach ciąży starała się regularnie dawkować sobie aktywność fizyczną. Jak się okazuje, lekkie ćwiczenia i zbilansowana dieta opłaciły się, ponieważ po jej ciążowym brzuszku nie ma już śladu.

Pamiętajmy jednak o tym, że każdy organizm jest inny i każda kobieta wraca do formy sprzed ciąży w swoim własnym tempie. Jednym, tak jak Anecie, zajmuje to zaledwie kilkanaście dni, innym kilkanaście miesięcy.

Anecie gratulujemy i już czekamy na rodzinną sesję małego Mieszka i jego rodziców!