To już pewne! Aneta i Robert z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wciąż są szczęśliwym małżeństwem! Para nieco potrzymała swoich fanów w niepewności i zdecydowała się opublikować swoje wpisy na temat łączącej ich relacji dopiero na drugi dzień po finale eksperymentu. Ale warto było czekać, bo z ich wpisów dowiadujemy się samych pięknych rzeczy. Zobaczcie sami!

Reklama

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Nowe zdjęcia Anety wywołały burzę! Musiała się mocno tłumaczyć

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Aneta i Robert kontynuują swoje małżeństwo!

Aneta i Robert z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" od początku byli ulubieńcami widzów. Para bardzo dojrzale podeszła do eksperymentu, otworzyła się na poznawanie siebie i przede wszystkim dała sobie szanse na stworzenie czegoś wyjątkowego. Z odcinka na odcinek obserwowaliśmy coraz więcej czułości i pocałunków, pięknych gestów i wzruszających słów. Widzowie eksperymentu byli więc niemal pewni, że Aneta i Robert w finale programu powiedzą sobie "tak". Jak się okazało, nie mylili się!

Screen/Player.pl

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Rodzina Anety i Roberta powiększy się? Znajomy uczestniczki wspomniał o ciąży. "Bliźniaczej"!

Jakby tego było mało, Robert zdecydował się nawet oświadczyć Anecie na oczach milionów widzów -wręczył swojej ukochanej piękny bukiet czerwonych róż i oczywiście pierścionek. Aneta początkowo była zszokowana, ale na szczęście przyjęła oświadczyny Roberta i opuszczała miejsce spotkania z ekspertami w dobrym nastroju.

Zobacz także

Jak jednak wiadomo, finał eksperymentu był nagrywany kilka miesięcy temu, więc wiele mogło się wydarzyć przez ten czas. Fani zaczęli się nawet niepokoić, że Aneta i Robert od razu po zakończeniu emisji programu nie chwalą się, co u nich słychać. Na szczęście już nadrobili zaległości i właśnie za pośrednictwem Instagrama ogłosili, że są dalej razem!

Screen/Player.pl

Na instagramowych profilach Anety i Roberta pojawiły się wzruszające wpisy, z których wynika, że ich życie po tym, jak zgasły kamery, jest jeszcze piękniejsze!

- Niemalże 2/3 roku, a dokładnie 235 dni męczarni jaką było ukrywanie czegoś tak pięknego co podarowało mi życie, człowieka który szybko stał się dla mnie wszystkim, było czymś strasznym... Dziś w końcu z serduszkiem przepełnionym miłością chciałabym tylko krótko powiedzieć, że u nas wszystko ok☺️ kolejne miesiące po programie, kiedy kamery już zgasły, były (jeśli to możliwe) jeszcze piękniejsze... Utwierdziły nas tylko w przekonaniu, że 'to jest to'. Dalej tak 'nudno' jak w programie;) i na spokojnie brniemy sobie przez życie razem???? i jeśli to było nudne...to mam nadzieję na taką nudę do końca swoich dni????????????. ... Dziękuję też wszystkim, którzy śledzili co tydzień nasze losy i nam tak bardzo kibicowali☺️???? I jeszcze jednej osóbce...dzięki której znowu uwierzyłam w miłość, dzięki której słowo KOCHAM nabrało zupełnie nowego znaczenia...Drogi mężu ☺️ - napisała Aneta.

Robert oczywiście zamieścił wpis w podobnym tonie, co jego żona.

- Do programu trafiłem z przypadku, a zmienił całe moje życie ???? Kiedy kamery zgasły przez jeszcze długi czas musieliśmy ukrywać to czy jesteśmy nadal razem, lecz teraz mówimy już to oficjalnie! Tak jesteśmy ! ????????❤️@anetczajkowska ❤️❤️❤️ Dziękuję za to że jesteś i razem idziemy przez życie ???????????? ... Dziękuję rodzinie i przyjaciołom! Wiem, że zawsze mogę na Was liczyć! Dziękuję wszystkim osobom, które nam kibiciowały, za ogrom otrzymanych wiadomości, za wszystko! - napisał Robert.

Pod postami małżonków pojawiło się mnóstwo gratulacji, życzeń i ciepłych słów od fanów, do których my także się dołączmy! Wspaniale patrzy się na szczęście tej dwójki - i oby tak było już zawsze!

Screen/Player.pl
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama