"Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka ma już dość: "Wyszłam, bo psychicznie wariowałam"

Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podzieliła się z fanami faktem, że w ostatnim czasie nie czuje się najlepiej. Pokazała zdjęcie, na którym ma zrezygnowaną minę i napisała:

To był najgorszy weekend ever.

Co takiego się wydarzyło?

"Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Agnieszka dodała niepokojące zdjęcie. Co się stało?

Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wciąż czeka na rozwód z Kamilem. Z programowym mężem łączy ją już jedynie papier. Przyznała, że rozprawa rozwodowa odbędzie się online, w związku z czym prawdopodobnie już nigdy nie spotkają się ze sobą na żywo. Niepowodzenie w związku jednak nie sprawiło, że straciła radość życia. Agnieszka aktualnie jest szczęśliwą singielką, a przynajmniej nie potwierdzała żadnego związku oficjalnie. Chociaż na co dzień dzieli się z fanami pozytywną energią, dziś na jej profilu pojawiło się smutne zdjęcie.

Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" od kilku dni zmaga się z chorobą i jak przyznała, już dawno nie czuła się tak źle:

Coś niewyraźnie dziś wyglądam... I tak samo się czuję... To był najgorszy weekend ever. Od piątku przespałam prawie 40h, wyszlam z domu raz, bo już psychicznie wariowałam. Czuję, jak każdy fragment mojej głowy pulsuje, drga każdy mięsień. Już dawno tak źle się nie czułam...

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Odmieniona Marta pozuje w mikromini, a internauci grzmią. "Masakra"

Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowiła poszukać rad również u internautów, którzy już nie pierwszy raz ruszyli jej z pomocą. Mamy nadzieję, że szybko opora się ze słabszym samopoczuciem spowodowanym chorobą.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 4": Agnieszka świętuje pierwsze urodziny córki. "Stałam się najszczęśliwszą kobietą"

Internauci bardzo polubili Agnieszkę ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i interesują się tym, co u niej słychać po programie. Niedawno zapytali ją o to, co sądzi na temat nowej dziewczyny Kamila, swojego programowego męża. Chociaż niektórzy może liczyli, że będzie zazdrosna, Agnieszka podkreśliła:

To Kamilowi ma się podobać, a nie mi. Nie oszukujmy się - Kamil był po prostu moim dwumiesięcznym chłopakiem. To czy mamy ślub czy nie, nic nie zmienia.

Krótko i na temat.