
Podczas wesela Patrycji i Adama z 7. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mama pana młodego postanowiła uświetnić przyjęcie swoim solowym występem wokalnym. Nowożeńcy byli wyraźnie zmieszani tą sytuacją, jednak dopiero teraz Adam postanowił powiedzieć, co tak naprawdę o tym myśli. Sprawdźcie szczegóły.
"Ślub od pierwszego wejrzenia": Adam ma żal do mamy za występ na weselu?
Ostatni odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wywołał sporo emocji wśród widzów - niektórzy nie mogli bowiem zrozumieć zachowania mamy Adama. Okazało się, że przyszła teściowa Patrycji przygotowała dla młodej pary specjalny prezent - zaśpiewała piosenkę, którą postanowiła im zadedykować. Nowożeńcy byli wyraźnie zmieszani tą sytuacją, a fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" również nie ukrywali, że ich zdaniem występ mamy Adama był nie na miejscu.
- Tak mnie natchnęło, po prostu, żeby zaśpiewać - tłumaczyła później.
Choć Adam i Patrycja wyglądali na zdziwionych występem kobiety, to jednak przed kamerami zgodnie stwierdzili, że był to miły gest. Fani jednak nie dali wiary ich słowom i w czasie zabawy w Q&A, zapytali Adama, co tak naprawdę sądzi o występie mamy.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 7": Adam pochwalił się romantycznym nagraniem z Patrycją!
Fani, korzystając z możliwości zadania pytań uczestnikowi show, postanowili dowiedzieć się, co kłębiło się w głowach małżonków, gdy słyszeli piosenkę.
- Podobał ci się występ mamy?
- Heh. Występ... nie za bardzo, nie przepadam za śpiewaniem mamy - przyznał szczerze - ale bardzo doceniam gest - dodał.
A wy co myślicie o jej występie?