"Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Maciej nazwał Martę "mortadelką". Była załamana 

Związek Marty i Macieja z 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wzbudza mnóstwo emocji wśród fanów show. Widzowie nie ukrywają, że ich zdaniem ta dwójka kompletnie do siebie nie pasuje. Ostatnio Marta zorganizowała na swoim Instagramie Q&A podczas którego szczerze odpowiedziała, jak ocenia Maćka. Uczestniczka nawiązała do słynnej już wypowiedzi męża, kiedy to nazwał ją "mortadelką"! Swoją odpowiedzią Marta pokazała wielką klasę? "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Marta odpowiedziała, jak ocenia Maćka! Marta i Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są zdaniem fanów najgorzej dobraną parą 8. edycji eksperymentu. Ogromne emocje wzbudzają komentarze Macieja, które uderzają w jego żonę. Ostatnio Maciej przed kamerami skrytykował ubiór Marty. - Jak dla mnie obuwie było nieodpowiednie i łącząca się z ubiorem ta kurtka. Mi się nie łączyła i nie uzupełniła tego stroju tak na sto procent - stwierdził Maciej. Jakby tego było mało, Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nazwał również Martę "mortadelką" . Choć chłopak szybko wyjaśnił, że jego komentarz miał mieć jedynie żartobliwy kontekst, to jednak Marcie sprawił dużą przykrość.  Zobacz także:  "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka i Wojtek szykują się do drugiego ślubu!   Po tych wydarzeniach, fani postanowili zapytać Martę, jak ocenia Macieja. Co ciekawe, uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdecydowała się szczerze odpowiedzieć! Przyznała, że komentarz o "mortadelce" jej się nie podobał, jednak po chwili... stanęła w obronie swojego programowego męża! - Jak oceniasz Maćka? - zapytał fan. - Nie podoba mi się nazywanie kobiet mortadelą, ale nie ma we mnie zgody na hejt, jaki go dotknął. Ludzie piszą obrzydliwe rzeczy o nim i to mi się nie podoba! - wyznała szczerze Marta. Zobacz także:  "Ślub od pierwszego...

Marta Podbioł z 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdążyła już zaskarbić sobie serca widzów programu. Ostatnio fani zauważyli, że uczestniczka eksperymentu sporo schudła i przeszła ogromną, wizualną przemianę. Nic więc dziwnego, że w momencie, gdy Marta zrobiła Q&A na swoim InstaStories, pojawiły się pytania o jej metamorfozę. Jak udało jej się tego dokonać? Marta zdradziła szczegóły! "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Marta zdradziła sekret swojej metamorfozy Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" niewątpliwie jest jedną z najbardziej lubianych uczestniczek 8. edycji eksperymentu. Choć jej programowe małżeństwo wywołuje sporo kontrowersji, głównie ze względu na zachowanie Macieja, to jednak sama Marta cieszy się dobrą opinią wśród widzów. Fani m.in. murem stanęli za uczestniczką, kiedy Maciej w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia" nazwał Martę "mortadelką" . Widzowie uznali ten komentarz za bardzo niestosowny - podobnie jak inne uwagi Maćka na temat wyglądu i ubioru żony. Zobacz także:  "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Justyna wściekła się na Przemka. Wypomniała mu alkohol. "Będzie się zarzygiwał..." Choć na razie nie wiemy, jak potoczyły się losy Marty i Macieja, to jednak wszystko wskazuje na to, że eksperyment dał uczestniczce motywację do zmian! Ostatnio Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeszła spektakularną metamorfozę - sporo schudła i zmieniła wizerunek. Podczas rozmów z fanami, Marta zdradziła, ile kilogramów udało jej się już zrzucić. - 7 kg, ale chcę jeszcze 10. [...] Ja mam takie zrywy raz na kilka lat. Wahania wagi 15 kg w jedną lub drugą stronę. Po prostu już poczułam się za duża. Mam nadzieję, że uda mi się pozbyć nadwagi całkowicie i na zawsze - odpowiedziała szczerze Marta. Zobacz także:  "Ślub od pierwszego wejrzenia": Dorota i Piotr już po rozwodzie! Po...

W ostatnim odcinku 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Maciej miał szansę, aby lepiej poznać syna Marty, Rysia. Pomimo faktu, że uczestnik show świetnie dogadywał się z chłopcem, od razu zaznaczył, że nie chce aby malec się do niego przywiązał. Świadomie zdystansował się od Rysia, bo przeczuwa, że jego relacja z Martą nie przetrwa? "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Maciej o relacji z synkiem Marty: "Nie chciałbym tu zagrać na uczuciach dziecka" Ósma edycja ślubnego eksperymentu zdecydowanie dostarcza widzom wielu emocji. Po tym jak poznaliśmy wszystkie pary nowej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"  było wiadomo, że dużym zainteresowaniem będzie się cieszył duet Marty i Macieja - fani od początku bowiem uważają, że ta dwójka kompletnie do siebie nie pasuje. Wiele emocji wśród widzów wywołały m.in. słowa  Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", kiedy to nazwał Martę "mortadelką" . Wówczas fani zaczęli podejrzewać, że uczestnik show nie podchodzi poważnie do małżeństwa z Martą. Ostatni odcinek programu tylko utwierdził widzów w tym przekonaniu. Tuż po powrocie z podróży poślubnej Maciej udał się do rodzinnego domu swojej małżonki. To właśnie tam miał okazję lepiej poznać Rysia, syna Marty. Uczestniczce show zależało na tym, żeby panowie złapali jak najlepszy kontakt: - Stwierdziłam, że tęsknota za nim jest silniejsza i on by już też nie wytrzymał beze mnie. Postanowiłam dać im szanse, żeby się poznali - stwierdziła. Zobacz także:  "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agnieszka zdradziła szczegóły kolejnego ślubu z Wojtkiem! Początkowo Maciej złapał świetny kontakt z Rysiem, a Marta ze  "Ślubu od pierwszego wejrzenia"  nie ukrywała, że jej tym zaimponował: - Nawet mi tym zaimponował, że od razu kontakt złapali, że Maciej się interesował nim. [...] Mi się wydaje, że on na nim lepsze...

Pomimo wcześniejszych scysji, wydawać by się mogło, że relacja Marty i Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" powoli ulega poprawie. - Myślę, że pojawiło się takie szczęście, radość - mówił uśmiechnięty Maciej, gdy Marta przyjechała do niego z rewizytą. Widzowie społecznego eksperymentu TVN nie dają jednak za wygraną i nie wierzą w prawdziwość intencji uczestnika. Na parę po raz kolejny spadła fala krytyki. "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Widzowie wściekli na Martę i Macieja Napięcie pomiędzy Martą a Maciejem ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" coraz bardziej narasta, a grono sympatyków matrymonialnego show już dawno spisało ich relację na straty. Wszystko przez niewybredne komentarze uczestnika na temat aparycji swojej telewizyjnej żony, a także permanentne krytykowanie jej charakteru, zachowań czy sposobów na spędzanie wolnego czasu. By tego było mało, niedawno Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" żalił się, że Marta dąży do bliskości , z czego dziewczyna później tłumaczyła się w mediach społecznościowych.  Niechęć ze strony małżonka i kąśliwe uwagi na swój temat sprawiły, że Marta przez długi czas nie zamierzała odpowiadać na telefony męża. Co więcej, chciała nawet zrezygnować z wizyty w jego domu. Po namowie ojca, jednak przezwyciężyła swoje uprzedzenia i postanowiła dać Maciejowi drugą szansę. - Ja zobaczyłem Martę, jak przyjechała to miałem wewnętrzny spokój. Myślę, że pojawiło się takie szczęście, radość. Uśmiech na twarzy na pewno - przyznał Maciej przed kamerami. Marta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uznała nawet, że mąż jest dla niej "milszy". Para nie tylko wspólnie żartowała, ale też Maciej postanowił stanąć na wysokości zadania i pomóc żonie w odzyskaniu torebki, którą zgubiła w pociągu jadąc z rewizytą do niego. Niestety, sympatycy show są przekonani, że...