Reklama

Choć od zakończenia 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" minął już niemal rok, uczestnicy show wciąż cieszą się niesłabnącą popularnością. Należy do nich m.in. Kasia, która po spektakularnej metamorfozie, jeszcze bardziej otworzyła na swoich fanów. Podczas instagramowego "Q&A", podczas którego odpowiadała na pytania internautów, postanowiła na nowo poruszyć temat stanu swojego zdrowia. Okazuje się, że diagnoza, jaką usłyszała w trakcie trwania programu była błędna, a leczenie schorzenia bardzo obciążające psychicznie.

Reklama

"Ślub od pierwszego wejrzenia 6": Kasia szczerze o swojej chorobie

Kasia z 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" od początku budziła wśród widzów wiele skrajnych emocji. Jej ciągłe sprzeczki z telewizyjnym mężem Pawłem szybko urosły do tematu numer jeden wśród sympatyków społecznego eksperymentu TVN. Jednak gdy wyszło na jaw, że wahanie nastrojów Kasi jest związane z jej stanem zdrowia, zarówno widzowie, jak i sam Paweł dużo cieplej spojrzeli na pewną siebie, charyzmatyczną brunetkę. Teraz, gdy od zakończenia emisji programu z ich udziałem minął już niemal rok, zarówno Kasia, jak i Paweł na nowo układają sobie życia. Podczas gdy mężczyzna związał się z kuzynką swojej byłej małżonki, jego eks żona z powodzeniem realizuje się w roli instagramowej influencerki.

Niedawno Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pochwaliła się metamorfozą. Dziewczyna nie tylko znacznie schudła, ale też oddała się w ręce programowej koleżanki - Izy z 5. edycji show - i drastycznie skróciła swoje pasma. Taka zmiana sprawiła, że w sieci zawrzało, a niektórzy fani zaczęli dopytywać, czy decyzja Kasi była związana ze znacznym przerzedzaniem się jej włosów.

- Co się stało, że straciłaś tak dużo włosów - dopytywali zaniepokojeni internauci.

Odpowiedź Kasi była natychmiastowa:

- Przez chorobę, sterydy i stres- wyznała.
Instagram @kasia.kasikk

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Laura i Karol planują ślub i rozpoczęli przygotowania do uroczystości?!

Przypominamy, że w trakcie nagrywania 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Kasia usłyszała od specjalistów, że zmaga się z boreliozą.

- Zdiagnozowali mi taką starą, starą boreliozę, która zaatakowała mięśnie, stawy - mówiła Kasia w programie. - Nie ukrywam, wyszłam z gabinetu przerażona .... Bardzo dużo lekarstw, czeka mnie ciężki rok - dodała.

Jak się jednak okazuje, diagnoza była błędna, a była telewizyjna żona Pawła ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" cierpi na zupełnie inne schorzenie.

Kasia cierpiała bowiem na chorobę tkanki łącznej, co w połączeniu ze stresem i sterydami, które przyjmowała, spowodowało drastyczne wypadanie włosów.

Kasi życzymy dużo zdrowia.

Instagram @kasia.kasikk

Obecnie na antenie TVN możemy śledzić losy bohaterów 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Myślice, że parom uda się odnaleźć miłość w programie, a może ich zażyłość zakończy się podobnie, jak w przypadku Kasi i Pawła? Cóż, pozostaje nam nic innego, jak śledzić kolejne odcinki miłosnego show.

Reklama

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Samotna mama, dwóch rozwodników... Poznajcie nowych uczestników

Instagram @kasia.kasikk
Reklama
Reklama
Reklama