"Ślub od pierwszego wejrzenia 4": Fani martwią się o Joannę. Zabrała głos: "Nie jestem chora na raka"
Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o swoim stanie zdrowia: "Miałam kiepskie wyniki krwi i doszły dodatkowe leki, kroplówki".
Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ostatnie tygodnie spędza w szpitalu. Usłyszała diagnozę, która przewróciła jej życie go góry nogami. Niedawno opublikowała wymowną relację, a fani przerazili się, że mogła zachorować na nowotwór. Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zapewniła:
Nie jestem chora na raka.
Dodała jednak, że wciąż nie jest gotowa na to, by opowiadać o tym, co ją spotkało. Jak się dziś czuje?
Po tylu codziennych dawkach leków moja wątroba odmówiła posłuszeństwa.
Co się dzieje z Joanną ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i kiedy wyjdzie ze szpitala do domu? Zobaczcie, co uczestniczka opowiedziała o swojej chorobie.
"Ślub od pierwszego wejrzenia 4": Joanna zabrała głos w sprawie choroby
Joanna Lazar ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" trafiła do szpitala na początku 2023 roku. "Nasze życie po diagnozie stanęło w miejscu" - napisała niedawno. Uczestniczka 4. edycji nie wyjaśniła jednak internautom, co konkretnie jej dolega. Nie ukrywała jednak, że sprawa jest poważna. "To straszna choroba" ale możliwa do wyleczenia, zapewniła. Niedawno opublikowała jednak wymowną relację, która zmroziła fanom krew w żyłach.
We fragmencie książki opublikowanej przez Joannę Lazar internauci mogli przeczytać o raku i chemioterapii. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zapewniła, że nie choruje na raka:
Nie jestem chora na raka. Poprzednią relację wstawiłam, że mimo przeciwności losu, życie jest dobre - wyjaśniła od razu.
Co więc dzieje się z Joanną? Zasypana pytaniami Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia poruszyła temat choroby:
Fizycznie czuję się już dobrze, czasem zastanawiam się czy naprawdę jestem chora, aczkolwiek kilka dni temu miałam kiepskie wyniki krwi i doszły dodatkowe leki, kroplówki oraz specjalna dieta. Po tylu codziennych dawkach leków moja wątroba odmówiła posłuszeństwa. Ale na szczęście moja wątroba wróciła do działania.
Jednocześnie podkreśliła, że na ten moment nie jest jeszcze gotowa, by opowiedzieć o chorobie, z którą przyszło jej walczyć:
Dopytujecie mnie również na co zachorowałam, nie mówią dlatego, ponieważ psychicznie nie jestem stanie o tym opowiadać. Z czasem, jak już sobie wszystko poukładam w głowie to opowiem o chorobie, która mnie dopadła. Choroba jest straszna, ale w dzisiejszych czasach i przy długotrwałym leczeniu, wyleczalna.
Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Agata jest w ciąży: "Cieszymy się, że Nasze maleństwo jest zdrowe"
Joanna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przebywa w szpitalu. Tęskni za rodziną, jednak na ten moment nie wie jeszcze, kiedy będzie mogła do nich wrócić:
Nie wiem, kiedy wracam do domu. Do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale do tęsknoty za Zosią, Mateuszem i domem nie. Już nie wspomnę o poczuciu winy...
Joannie życzymy dużo zdrowia i siły w walce z chorobą.