Slow skincare to nowy trend pielęgnacyjny na 2023. Do efektu glow wystarczą te 3 kosmetyki

Nowy trend pielęgnacyjny slow skincare może okazać się prawdziwą rewolucją. Zgodnie z jego założeniami nie liczy się szybkość, a dokładność i jakość działania. Kupując kosmetyki do twarzy mamy kierować się przede wszystkich ich potwierdzonym działaniem. Zaciekawione?

Na czym polega nowy trend pielęgnacyjny 2023 slow skincare?

Slow skincare zachęca do minimalistycznej pielęgnacji twarzy. To trend na 2023, który dowodzi, że nie potrzebujemy wielu kosmetyków, by wyglądać i czuć się pięknie. Tak naprawdę w naszej kosmetyczce powinny znaleźć się tylko trzy podstawowe produkty. Ważne, by miały one prosty, hipoalergiczny skład i potwierdzone działanie. Równie ważna jest nasza sumienność, konsekwencja i regularność stosowania. Zamiast skupiać się na szybkim działaniu, dbamy o długotrwałe efekty pielęgnacji.

3 kosmetyki do pielęgnacji slow skincare

Chcesz zacząć pielęgnację w stylu slow skincare? Upewnij się, że masz dobry żel do mycia, kosmetyk mikrozłuszczający oraz krem nawilżający.

• Pierwszym krokiem jest łagodne oczyszczanie skóry. Idealnie sprawdzi się do tego nawilżający żel o hipoalergicznej formule. Wybieramy taki, który nie ma drażniących barwników i łatwo się zmywa. Jeśli nosisz makijaż sięgnij dodatkowo po płyn micelarny, masło lub mleczko. Wmasuj kosmetyk w skórę i spłucz go letnią wodą.
• Następnie sięgamy po kosmetyk mikrozłuszczający z łagodnymi kwasami lub enzymami. Taki kosmetyk nie tylko dogłębnie oczyszcza pory i zapobiega powstawaniu zaskórników, ale też wygładza cerę. Można stosować go codziennie, bo nie powoduje podrażnień.
• Na koniec nakładamy dobry krem nawilżający do twarzy, który zapewni skórze odpowiednią dawkę nawilżenia, zregeneruje ją i sprawi, że będzie bardziej odporna na czynniki zewnętrzne. Dobry kosmetyk powinien przyjemnie „otulać cerę” i wyciszać wszelkie zmiany skórne.

Czytaj też: Dwuetapowe oczyszczanie twarzy - jak zrobić i jakich produktów użyć

A wam jak podoba się powolna, minimalistyczna pielęgnacja w stylu slow skincare? Spróbujecie jej w tym roku?