Brytyjska rodzina królewska od lat jest w centrum zainteresowania mediów, jednak w ostatnim roku o Windsorach było szczególnie głośno, a wszystko za sprawą nieoczekiwanej rezygnacji księcia Harry’ego i Meghan Markle z dworskich obowiązków. Sprawy nie ułatwiały także napięte stosunki byłej księżnej z jej rodziną, czy konflikt, jaki wywiązał się pomiędzy Harrym, a jego starszym bratem, Williamem. By tego było mało, wzrost popularności głośnej produkcji Netflixa „The Crown”, ukazującej sekrety dworskiego życia, w tym romansu księcia Karola i Camilli Parker Bowles, gdy syn królowej Elżbiety II pozostawał jeszcze w związku małżeńskim z księżną Dianą, a także pedofilska afera Epsteina z udziałem młodszego brata księcia Karola – Andrzeja – który podejrzewany jest o zmuszanie do czynności seksualnych nieletnich dziewczyn sprawiły, że royalsi zmagają się obecnie z jednym z największych kryzysów wizerunkowych w historii.
Teraz wyszło na jaw, że to nie koniec seksafery na królewskim dworze. Okazuje się, że bliski kuzyn Królowej Elżbiety II właśnie został oskarżony o próbę gwałtu.
Zobacz także: Ostra awantura w rodzinie królewskiej! William do skompromitowanego księcia: „Idź precz!”
Wraz z rozpoczęciem nowego roku, brytyjska rodzina królewska musi zmierzyć się z kolejnym skandalem na tle seksualnym. Jak informuje BBC, kuzyn Elżbiety II, 34-letni Simon Bowes-Lyon, obecny hrabia Strathmore i Kinghorne, usiłował zgwałcić kobietę w jej sypialni. Do napaści na doszło pod koniec 2020 roku w trakcie imprezy w szkockim zamku Glamis, zorganizowanej mimo obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. To właśnie tam swoje dzieciństwo spędziła matka Elżbiety II, dlatego sprawa tym bardziej oburza Brytyjczyków. Simon Bowes-Lyon wtargnął do sypialni, w której odpoczywała wówczas jedna z zaproszonych na wydarzenie kobiet. Mężczyzna zaczął ją obmacywać i przypierać do ściany, proponując jej zbliżenie. Gdy ta kilkukrotnie mu odmówiła, hrabia wykrzykując, że kobieta nie ma prawa mu mówić, czego nie może robić we własnym domu, nazwał ją „podłą, niedorzeczną, złą i wredną”. Na szczęście kobiecie udało się uciec z pokoju i poinformować pozostałych gości o zaistniałej sytuacji. Jak zeznała 26-letnia ofiara, Lynne Mannion, hrabia był wtedy pod wpływem alkoholu i zupełnie nad sobą nie panował.
Spałam. Obudziło mnie pukanie do drzwi. Bowes-Lyon mówił: "To ważne. Proszę, wpuść mnie". Wstałam. Gdy tylko otworzyłam drzwi, popchnął mnie – wspomina kobieta.
Hrabia wielokrotnie próbował pchnąć ją na łóżko i opierać o ścianę. Całował ją i siłą chwytał za pośladki i piersi, jednocześnie próbując zedrzeć z niej ubranie. Nawet gdy Lynne zaczęła krzyczeć i błagać o pomoc, hrabia nie ustępował i jeszcze bardziej na nią napierał. Jak zeznała Mannion, ciągle powtarzał:
Mam zamiar cię przelecieć
Kobieta broniła się przez 20 minut. Gdy udało jej się wyrzucić napastnika z pokoju, szybko wysłała wiadomości tekstowe do najbliższych z prośbą o pomoc. Gdy hrabia po raz kolejny wtargnął do jej sypialni, dziewczyna już była w innej części zamku. Następnego dnia zgłosiła sprawę na policję. Na początku tego tygodnia hrabia Simon Bowes-Lyon stanął przed sądem w szkockim mieście Dundee. Mężczyzna się do zarzucanych czynów.
Zobacz także: Bliski Meghan Markle został zatrzymany za przemoc domową
Jestem bardzo zawstydzony swoimi czynami. W noc incydentu za dużo wypiłem. Rozumiem, że alkohol nie jest usprawiedliwieniem dla mojego zachowania. Powinienem był wiedzieć lepiej. Nie sądziłem, że potrafię tak się zachować, ale muszę stawić temu czoła i wziąć na siebie odpowiedzialność. Moje przeprosiny kieruję przede wszystkim do tej kobiety, ale chciałbym również przeprosić rodzinę, przyjaciół i współpracowników za cierpienie, jakie spowodowałem – mówił przed sądem.
Na razie Bowes-Lyon został zwolniony z aresztu za kaucją, a jego dane wpisano do rejestru przestępców seksualnych. Hrabiemu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Brytyjska rodzina królewska od lat jest w centrum zainteresowania mediów, bacznie śledzących niemal każdy krok jej członków. Emocje wzbudzają nie tylko restrykcyjne dworskie nakazy i zakazy, oficjalne wystąpienia Windsorów i ich pełne przepychu stylizacje, ale przede wszystkich sympatie i animozje pomiędzy najbliższymi królowej Elżbiety II. Ostatnio głośno było o konflikcie pomiędzy księciem Williamem i księżną Kate a księciem Harrym i Meghan Markle, po tym jak byli S ussexowie zrezygnowali z dworskich obowiązków oraz przywilejów i wyprowadzili się do Stanów Zjednoczonych. By tego było mało, za sprawą popularnego serialu Netflixa „The Crown”, ukazującego sekrety dworskiego życia, na nowo odżyły także emocje związane z dawnym romansem księcia Karola z Camillą Parker-Bowles , gdy kandydat na przyszłego króla był jeszcze w związku małżeńskim z lady Dianą. I gdy wydawać by się mogło, że to już koniec wizerunkowego kryzysu royalsów, na jaw wypłynęła pedofilska afera Epsteina z udziałem młodszego brata księcia Karola – Andrzeja – który podejrzewany jest o zmuszanie do czynności seksualnych nieletnich dziewczyn, skandal z udziałem kuzyna Jej Królewskiej Mości oskarżonego o próbę gwałtu, a także kłótnia pomiędzy księżną Kate i księżną Camillą , które w czasie świąt Bożego Narodzenia zgotowały monarchini piekło. Teraz okazuje się, że to nie koniec sporów w rodzinie Windsorów. Jedna z synowych królowej Elżbiety II właśnie otrzymała absolutny zakaz tytułowania jej księżniczką. Co się stało? Zobacz także: Skandal w rodzinie królewskiej! Kolejny bliski królowej Elżbiety II został oskarżony o próbę gwałtu Dlaczego królowa Elżbieta II zakazała tytułowania jednej ze swoich synowych księżniczką? Królowa Elżbieta II i książę Filip są małżeństwem od 73 lat i choć o ich związku krążyły liczne legendy, para...
Brytyjska rodzina królewska od lat jest w centrum zainteresowania mediów, które bacznie śledzą niemal każdy ruch jej członków. Niestety, rezygnacja księcia Harry’ego i Meghan Markle z dworskich obowiązków , pedofilska afera Epsteina z udziałem młodszego brata księcia Karola – Andrzeja, który podejrzewany jest o zmuszanie do czynności seksualnych nieletnich dziewczyn, a także wzrost popularności głośnej produkcji Netflixa „The Crown”, ukazującej sekrety dworskiego życia, w tym romansu księcia Karola i Camilli Parker Bowles , gdy syn królowej Elżbiety II pozostawał jeszcze w związku małżeńskim z księżną Dianą, sprawiły, że Windsorowie zmagają się obecnie z jednym z największych kryzysów wizerunkowych w historii. Zobacz także: Książę Karol został wyrzucony z pałacu! Co się stało? Oliwy do ognia dolało także niedawne zachowanie księcia Williama, który zdecydował o odsunięciu Andrzeja od reszty rodziny , a nawet zasugerował królowej by i ta zachowywała dystans wobec ukochanego syna, jak również ostatnie głośnie zatrzymanie bliskiego Meghan Markle. Okazuje się, że szwagier byłej księżnej został oskarżony o przemoc domową. Bliski Meghan Markle został zatrzymany za przemoc domową O relacjach pomiędzy Meghan Markle , a jej rodziną od zawsze było głośno. Kobieta nie tylko odsunęła się od bliskich swojego męża, uciekając na drugą stronę globu, ale także od lat nie mogła dojść do porozumienia z bliskimi od strony ojca, którzy ochoczo oczerniali ją w mediach. Przypominamy, że nie tylko ojciec gwiazdy wielokrotnie skarżył się, że córka się nim nie interesuje , ale też przyrodnia siostra Meghan robiła wszystko, by sprzedawać tabloidom „niewygodne informacje” na temat ukochanej żony księcia Harry’ego. To jednak nie koniec problemów w rodzinie Meghan Markle. Jak donosi „Daily Mail”, szwagier byłej już księżnej...
Rok 2022 może być jednym z gorszych okresów dla brytyjskiej rodziny królewskiej. Mogłoby się wydawać, że po trudnych wydarzeniach, do których na pewno trzeba zaliczyć śmierć księcia Filipa oraz wywiad Meghan udzielony Oprah Winfrey, czas na nieco spokojniejszy moment. Niestety royalsi nie mogą na taki liczyć w najbliższym czasie. Chociaż nie milkną echa po oskarżeniach o rasizm, to w tym roku królowa Elżbieta II i jej najbliżsi muszą zmierzyć się z dużo większą aferą, która bez względu na jej finał już jest poważną rysą na wizerunku Jej Wysokości. Mowa oczywiście o pozwie wytoczonym przeciwko księciu Andrzejowi. Syn monarchini będzie odpowiadał przed nowojorskim sądem za oskarżenie o napaść seksualną, której miał się dopuścić wobec nieletniej Amerykanki. Książę Andrzej nie tylko zrezygnował z reprezentowania brytyjskiej korony, ale został też pozbawiony tytułów. Jakby brytyjska rodzina królewska miała mało problemów, niedawno w mediach ukazały się relacje służby, która pracowała dla księcia Andrzeja. Byli pracownicy nie mają - mówiąc delikatnie - najlepszego zdania o synu królowej Elżbiety II. W rozmowie z dziennikarzami zdradzili, do czego byli zmuszani przez pozwanego arystokratę. Służba brytyjskiej rodziny królewskiej uderza w księcia Andrzeja W kuluarach mówi się, że książę Andrzej swoimi problemami rozwścieczył wszystkich członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Jak się okazuje, syn królowej Elżbiety II podpadł nie tylko swoim krewnym. Z rozmów jego byłej służby można wywnioskować, że dużym szacunkiem nie obdarzają go także pracownicy. Trudny charakter syna Jej Wysokości miał doprowadzić do tego, że mało kto szukał zatrudnienia w jego rezydencji. Powoli wszyscy - od pokojówek po strażników - mieli dość kaprysów księcia, który ponoć z najmniejszego powodu potrafi wywołać awanturę. Zobacz także: Książę Andrzej...
Brytyjskie media nadal są mocno zaskoczone zwrotem biegu wydarzeń w sprawie księcia Andrzeja. Skandal związany z synem królowej Elżbiety II rzucił długi cień na Pałac Buckingham i postawił całą rodzinę królewską w bardzo złej sytuacji. Książę Yorku został oskarżony przez Virginię Giuffre o molestowanie seksualne. Do napaści na Amerykankę miało dojść, gdy była osobą nieletnią. Wcześniej kobieta postawiła zarzuty bliskiemu przyjacielowi księcia Andrzeja, Jeffreyemu Epsteinowi. Przestępca seksualny ostatecznie odebrał sobie życie w więzieniu. Chociaż syn królowej Elżbiety II cały czas twierdził, że jest niewinny, poniósł już poważne konsekwencje. Było niemal pewne, że pod koniec 2022 roku będzie musiał stanąć przed sądem jako zwykły obywatel, by udowodnić swoją rację. Nagle pojawiła się wiadomość o podpisaniu ugody przez członka brytyjskiej rodziny królewskiej, która wywołała szok. Wiemy, do czego zobowiązał się syn Jej Wysokości. Książę Andrzej zawarł umowę z Virginią Giuffre i zobowiązał się do przekazania pieniędzy W ciągu ostatnich miesięcy książę Andrzej stracił przywileje i honorowe tytuły. Syn królowej Elżbiety II stał się persona non grata w Pałacu Buckingham. Jej Wysokość odcięła go od pieniędzy, wcześniej sam zrezygnował z reprezentowania brytyjskiej korony. To konsekwencje zarzutów Virginii Giuffre, która złożyła przeciw księciu Yorku pozew cywilny, oskarżając arystokratę o kilka napaści seksualnych. Miało do nich dojść w latach 1999-2002, gdy Amerykanka miała 17 lat. Po tym, jak w Nowym Jorku odrzucono wnioski obrony, potwierdzono, że książę Andrzej stanie przed sądem w 2022 roku. Zobacz także: Księżna Camilla nie cierpi Meghan Markle?! Nadała jej bardzo kąśliwe przezwisko We wtorek 15 lutego w mediach opublikowano oświadczenie, które mocno zaskoczyło wielu dziennikarzy. Książę Andrzej...
