Sandrze Kubickiej nagle odebrało mowę, a po chwili popłynęły łzy. Wszystko przez prezent od Barona

Za kilka miesięcy Sandra Kubicka i Baron powitają na świecie swoje pierwsze dziecko. Modelka chętnie relacjonuje przebieg ciąży i otwarcie opowiada o lepszych i gorszych momentach. Teraz pokazała, jaki prezent sprawił jej ukochany.

Sandra Kubicka nie potrafiła pohamować łez

Macierzyństwo było wielkim marzeniem Sandry Kubickiej, o czym ta otwarcie mówiła. Nie ukrywała również, że z powodu problemów zdrowotnych zajście w ciążę było bardzo trudne, a w pewnym momencie pojawiło się ryzyko, że będzie to nawet niemożliwe.

Gdy już zaczęła tracić nadzieję, okazało się, że piękny sen staje się jawą. Szybko podzieliła się tą nowiną z fanami, a od tamtej pory ochoczo relacjonuje przebieg ciąży. Opowiada o dotykających ją dolegliwościach, swoich obawach czy pokazuje rosnący brzuszek.

Zobacz także: Sandra Kubicka wyjawiła, co się wydarzyło wczoraj. "Ja to bardzo źle zniosłam psychicznie, płakałam, nie rozumiałam, dlaczego..."

Często też powtarza, że ona i Baron już nie mogą doczekać się dnia, w którym ich synek pojawi się na świecie. Muzyk póki co stara się stać na wysokości zadania i bardzo dba o narzeczoną. Teraz Sandra pokazała, jaki dostała od niego prezent.

Alek zakupił jej bowiem detektor tętna, który pozwala odsłuchać bicie serca dziecka. Modelka natychmiast odpakowała urządzenie i już po chwili przyłożyła je do swojego brzucha. Gdy usłyszała serduszko synka, w pierwszej sekundzie zaniemówiła, a potem po jej policzkach spłynęły łzy.

Teraz będę spać spokojniej. Dziękujemy tatusiu za najlepszy prezent

W komentarzach internauci nie ukrywali, że materiał wzruszył również ich. Tymczasem na nagraniu, oprócz serduszka, możemy jeszcze usłyszeć wyznanie miłości Alka do Sandry.