Sandra Mosakowska, pomimo iż nie znalazła w „Hotelu Paradise” swojej bratniej duszy, a także nie dane jej było dojść do wielkiego finału show, by zawalczyć o główną nagrodę w postaci 100 tys. złotych, dzięki udziałowi w kontrowersyjnym hicie TVN z udziałem atrakcyjnych singli grających o sławę, uczucie i wielkie pieniądze, stała się jeszcze bardziej pewna siebie, zyskała nowe doświadczenie i rzeszę wiernych fanów, ale także zaistniała w show biznesie nie tylko jako ekscentryczna uczestniczka randkowego programu, ale także aktorka i influencerka. Po udziale w rajskim hotelu dziewczyna bowiem zyskała wiele propozycji współprac, m.in. zagrała w głośnym w filmie Patryka Vegi „Bad Boy”.
I gdy kariera dziewczyny zaczęła nabierać zawrotnego tempa, dziewczyna nagle zniknęła z mediów społecznościowych, by teraz powrócić w wielkim stylu. Sandra nie tylko zapowiedziała, że pracuje nad autorskim projektem, którym niebawem podzieli się z fanami za pośrednictwem platformy YouTube, ale także zaskoczyła wszystkich nowym wizerunkiem. Gwiazda „Hotelu Paradise” postawiła na naprawdę ostre cięcie.
Sandra Mosakowska uwielbia szokować. Gwiazda „Hotelu Paradise” nie tylko kocha wyrazisty makijaż i niebotycznie długie paznokcie, ale też ekstrawaganckie kreacje, w których królują futra, lateks, cekiny, dziewczęce sukienki, czy obcisłe, podkreślające jej fenomenalną sylwetkę bandage dress. I choć celebrytka uwielbia eksperymentować ze swoim wyglądem, bawiąc się modą i wizażem, to w kwestii fryzury pozostawała dotąd bardzo zachowawcza stawiając na długie pasma w odcieniu platynowego blondu. Nic więc dziwnego, że jej najnowsza metamorfoza wprawiła internautów w osłupienie.
Zaledwie kilkanaście godzin temu na śledzonym przez ponad 95 tys. osób instagramowym koncie celebrytki pojawiło się jej zdjęcie w zupełnie nowej fryzurze. Sandra postawiła na ostre cięcie, decydując się na klasycznego boba.
Reakcja fanów była natychmiastowa.
Przepięknie!
Śliczna jesteś.
Zupełnie inna kobieta! Pięknie Ci w tym bobie – czytamy w komentarzach.
Zobacz także: Hania z „Hotelu Paradise” zmieniła kolor włosów. Fani zachwyceni: „petarda”
Wśród licznych zachwytów nad nowym wizerunkiem celebrytki nie zabrakło też komentarzy fanów sugerujących, że nowa fryzura Sandry to jedynie peruka.
Co to za peruka? Sztucznie.
Nieładnie w tej peruce – piszą fani.
Po dłuższej analizie zdjęcia Sandry można zauważyć, że gwiazda „Hotelu Paradise” rzeczywiście ma na głowie perukę. Myślicie, że celebrytka już szykuje się do kolejnej roli? Co sądzicie o metamorfozie Sandry? Myślicie, że na dobre powinna postawić na krótsze pasma, a może lepiej jej w długich włosach?
Wczorajsze oświadczenie Dominika Grota o zakończeniu związku z Julią Nowakowską, z którą wygrał "Love Island" wywołało burzę spekulacji. Fani początkowo zaczęli obwiniać Julię za rozpad związku, jednak po czasie zaczęły narastać domniemania, że powodem rozstania pary może być... Marietta z "Hotelu Paradise"! Niewątpliwie te spekulacje dotknęły samą Mariettę, ponieważ dziś opublikowała na Instagramie swój jedyny komentarz odnośnie zarzucanego jej rozbicia związku Dominika i Julii. Ze łzami w oczach zaczęła: Muszę zacząć od oficjalnego oświadczenia na temat mojego domniemanego związku z Dominikiem z "Love Island". Wczoraj zaczęła się fala hejtu i domniemań ale dzisiaj to jest tsunami, wiec postanowiłam, że wypowiem się raz na zawsze i to jedyne oświadczenie, jakie będzie. Gwiazda "Hotelu Paradise" zaprzeczyła jakoby miałoby coś łączyć ją z Dominikiem Grotem. W ostrych słowach wyjaśniła, dlaczego nigdy by się z nim nie związała oraz przy okazji zdradziła, w jaki sposób się w ogóle poznali: Znam Dominika od kilku miesięcy i nigdy tego nie ukrywałam. (...) Jak bardzo musicie wiedzieć skąd znam się z Dominikiem to po prostu spotykałam się z jego przyjacielem, wiec juz najprościej mówiąc dla tych mało kumatych życiowo: Po kolegach nie biorę! Całe emocjonalne oświadczenie Marietty znajdziecie w powyższym wideo. To zdecydowanie trudny okres w jej życiu, szczególnie zważając na to, że sama jest świeżo po rozstaniu z ostatnim partnerem.
W związku ze stale rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa polski rząd wprowadził w naszym kraju kolejne obostrzenia . Od soboty 27 marca aż do 9 kwietnia zostały zamknięte galerie handlowe, przedszkola, żłobki, czy salony kosmetyczne i fryzjerskie. Co więcej politycy rozważają również ponowne wprowadzenie godzin dla seniorów, a nawet godziny policyjnej, w celu uchronienia nas przed przemieszczaniem się. Jak się jednak okazuje, niektórzy zachowują się tak , jakby te przepisy ich nie obowiązywały. Niedawno pisaliśmy o tym, że byli uczestnicy „Love Island” za nic mają zakazy rządu i w najlepsze imprezują . Teraz również była uczestniczka „Hotelu Paradise” zachęca swoich fanów, by pomimo koronawirusa udali się klubu. Sandra z „Hotelu Paradise” namawia do zabawy w klubach pomimo koronawirusa Sandra Mosakowska była jedną z najbardziej charakterystycznych bohaterek 1. edycji „Hotelu Paradise”. Pomimo iż nie znalazła w „ Hotelu Paradise ” swojej bratniej duszy, a nawet była skonfliktowana z niemal z każdym mieszkańcem rajskiego hotelu, to dzięki udziałowi w kontrowersyjnym hicie TVN z udziałem atrakcyjnych singli walczących o sławę, uczucie i wielkie pieniądze, stała się jeszcze bardziej pewna siebie, zyskała nowe doświadczenie i rzeszę wiernych fanów, ale także zaistniała w show biznesie nie tylko jako ekscentryczna uczestniczka randkowego programu, ale także aktorka i influencerka. To właśnie za pośrednictwem swojego śledzonego przez ponad 90 tys. osób instagramowego konta dziewczyna dzieli się z obserwatorami makijażowymi, włosowymi, czy modowymi inspiracjami, wspomnieniami z wakacji, czy nowymi projektami zawodowymi. Tak też było i teraz. Charyzmatyczna gwiazda TVN postanowiła zachęcić swoich fanów, by pomimo pandemii udali się na imprezę do...
Hania Balwierczak pomimo odnoszenia sukcesów w świecie fotografii, największy rozgłos zyskała dzięki udziałowi w hitowym show „Hotel Paradise” , gdzie wraz z innymi atrakcyjnymi singlami walczyła o sławę, miłość i główną nagrodę w postaci 100 tys. złotych. Niestety, atletyczna sylwetka dziewczyny, jej pełne usta, wydatny nos i ekscentryczne stroje już pierwszego dnia jej pobytu w rajskim hotelu spotkały się nie tylko z nieprzychylnymi spojrzeniami pozostałych graczy, ale także zostały kąśliwie przez nich skomentowane. I choć uczestnicy zachwycali się zjawiskowymi, sięgającymi pasa, naturalnymi pasmami pewnej siebie i charyzmatycznej pani fotograf, to reszta jej krzykliwego wizerunku określana była przez nich jako „zbyt przerysowana”. Niezrażona opiniami innych Hania, po udziale w „Hotelu Paradise” postanowiła nie zmieniać się na życzenie sympatyków show, czy swoich instagramowych fanów, a wręcz przeciwnie. Celebrytka nie tylko niedawno jeszcze bardziej powiększyła swoje usta, ale zdecydowała się też na odważną koloryzację. To trzeba zobaczyć! Zobacz także: Jak wygląda siostra Hani z „Hotelu Paradise”? To znana wokalistka! Hania z „Hotelu Paradise” zmieniła kolor włosów Naturalne rude włosy Hani Balwierczak z „Hotelu Paradise” to już przeszłość! Gwiazda TVN postanowiła przejść spektakularną metamorfozę, którą krok po kroku relacjonowała za pośrednictwem swojego śledzonego przez ponad 117 tys. osób instagramowego konta. Celebrytka wraz z siostrą wybrała się do fryzjera, gdzie obie zdecydowały się na szalone koloryzacje. Najpierw mogliśmy podziwiać wstępne etapy farbowania włosów Hani sugerującej, że na dobre pożegna się z płomiennymi rudościami na rzecz platynowego blondu . I gdy fani...
Pomimo iż Ata Postek nie znalazła w „Hotelu Paradise” swojej bratniej duszy, udział w kontrowersyjnym hicie TVN z udziałem atrakcyjnych singli walczących o sławę, miłość i pieniądze diametralnie odmienił życie 28-latki. Ciemnooka piękność nie tylko zyskała olbrzymią rozpoznawalność, nowe doświadczenia i cudownych przyjaciół, ale też zdobyła główną nagrodę w postaci 100 tys. złotych do podziału ze swoim telewizyjnym partnerem – Arturem Sargsyanem. I choć wszyscy wróżyli, że para stworzy związek po zakończeniu show, niedawno Artur pokazał światu swoją nową ukochaną . Okazuje się, że i Ata nie próżnuje. Zwyciężczyni 2. edycji „Hotelu Paradise” nie tylko pracuje nad swoją premierową książką, realizuje się w roli influencerki, którą na Instagramie śledzi już ponad 250 tys. osób, ale też… wreszcie jest szczęśliwie zakochana! Celebrytka właśnie pokazała swojego chłopaka. Wiemy, jak się poznali. Zobacz także: Ata Postek z „Hotelu Paradise” pisze książkę. Chce przebić sukces Blanki Lipińskiej? Ata z „Hotelu Paradise” pokazała chłopaka Beata Postek , znana jako Ata, zyskała sławę dzięki udziałowi w 2. edycji „Hotelu Paradise”. Otwarta, pewna siebie i charyzmatyczna ciemnowłosa piękność szybko zyskała sympatię widzów i innych uczestników show, którzy od razu pokochali jej bezpośredniość, empatię i chęć pomocy innym. Bycie ciepłą i opiekuńczą się popłaciło, a dziewczyna została doceniona przez mieszkańców rajskiego hotelu do tego stopnia, że to właśnie ją i jej programowego partnera Artura byli gracze nominowali do walki o główną nagrodę w postaci 100 tys. złotych. I choć podczas wielkiego finału hitu TVN, Ata wielokrotnie udawała, że zamierza rzucić kulą i zgarnąć dla siebie...
