Sandra Kubicka pokazała brzuch po porodzie. To niesamowite jak wygląda
16 maja to wyjątkowy dzień dla Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona. Tego dnia zakochani po raz pierwszy zostali rodzicami. Modelka postanowiła zaprezentować fanom swój brzuch 11 dni po porodzie.
Sandra Kubicka i Aleksaner Baron w święta Bożego Narodzenia poinformowali, że w 2024 roku na świat przyjdzie ich pierwsze dziecko. Para od ujawnieniu informacji o dziecku, chętnie w mediach relacjonowała cały przebieg ciąży, a teraz już wiadomo, że mały Leonard przyszedł na świat 16 maja! Kubicka postanowiła pochwalić się na Instagramie swoim brzuchem zaledwie 11 dni po urodzeniu synka.
Sandra Kubicka urodziła. Modelka pokazała brzuch po porodzie
Sandra Kubicka od zawsze podkreślała, że posiadanie potomstwa to jej największe marzenie. Modelka przez długi czas zmagała się z zespołem policystycznych jajników, chorobą, która znacznie utrudnia zajście w ciąże. Po wielu nieudanych próbach para rozważała metodę in-vitro i właśnie wtedy okazało się, że Sandra Kubicka i Aleksander Baron spodziewają się dziecka. Zakochani cały przebieg ciąży chętnie relacjonowali w mediach społecznościowych, a podczas Polsat Hit Festiwal 2024 w Sopocie, Aleksander Baron przekazał radosną nowinę i poinformował, że mały Leonard jest już na świecie.
Kilka dni po porodzie Sandra Kubicka zaprezentowała fanom, jak aktualnie wygląda jej brzuch. Trzeba przyznać, że ciężko w to uwierzyć, że modelka dopiero co urodziła, bo wygląda fantastycznie!
Mały Leonard przyszedł na świat 16 maja o godzinie 2:11. Sandra Kubicka dodała obszerny post, z którego wynikało, że ich chłopiec urodził się kilka tygodni przed planowanym terminem porodu. Modelka nie ukrywała, że ostatnie dni były dla niej bardzo ciężkie i Kubicka przechodzi "najtrudniejszy okres w swoim życiu".
Nasze pierwsze wspólne chwile nie były takie, jak sobie wymarzyliśmy, ale mamy całe życie przed sobą, aby to nadrobić. Tak bardzo chciałam go przytulić i zabrać do domu. To jest absolutnie najgorsze uczucie dla matki - patrzeć jak Twoje dziecko jest podpięte rurami do różnych urządzeń, a Ty nie możesz nic zrobić ani mu pomóc. Wypłakałam ocean łez podczas pobytu w szpitalu - przyznała Kubicka we wpisie.
Wygląda na to, że modelka może już odetchnąć z ulgą, bo mały Leonard zaczął już samodzielnie oddychać i wszyscy najprawdopodobniej są już w domu.
Życzymy Sandrze i Aleksandrowi dużo spokoju i składamy gratulację!
Zobacz także: Nowa kolekcja dla Mohito Sandry Kubickiej będzie hitem lata. Wybrałam top 3 rzeczy, które lada moment będą niedostępne