Sandra Kubicka opala się w ciąży. Czy myślicie, że jej sposób na to jest bezpieczny?
Sandra Kubicka spędza właśnie beztroski czas na Filipinach, gdzie wyjechała razem z ukochanym, Baronem. Piękna słoneczna pogoda i piaszczyste plaże zachęcają do tego, żeby złapać trochę opalenizny. Modelka znalazła ciekawy sposób na opalanie się w ciąży. Co o nim sądzicie?
- Małgorzata Przybyłowicz-Nowak
Pod koniec ubiegłego roku Sandra Kubicka ogłosiła, że spodziewa się pierwszego dziecka. Oczekiwanie umila sobie wakacjami na słonecznych Filipinach, a zdjęciami z pobytu chętnie dzieli się z fanami. Widać na nich, że pogoda dopisuje i zachęca do plażowania. Opalanie się w ciąży jest tematem kontrowersyjnym, ale modelka znalazła sposób na to, żeby było ono bezpieczne dla dziecka. Chcąc złapać choć odrobinę promieni, na słońce wystawia tylko… fragment nóg.
Ciężarna Sandra Kubicka plażuje na Filipinach
W grudniu 2023 roku Sandra Kubicka zaskoczyła wszystkich informacją o zaręczynach, pokazując na swoim Instagramie okazały pierścionek, jaki otrzymała od ukochanego Barona. Zaledwie kilka dni później przekazała kolejną radosną nowinę. Dodała zdjęcie z widocznym brzuszkiem i pochwaliła się, że spodziewa się swojego pierwszego dziecka, synka. Zaskoczenie dla fanów było tym większe, że modelka nie ukrywała swoich problemów zdrowotnych, które mogły utrudniać zajście w ciążę. Mimo początkowych obaw ciąża przebiega prawidłowo, a modelka niedawno podzieliła się informacjami, że wszystkie wyniki są w jak najlepszym porządku.
Obecnie Sandra Kubicka spędza razem z Baronem beztroskie wakacje na Filipinach, o których sama pisze, że to ostatnia tak daleka podróż przed narodzinami synka. Para jest zachwycona pogodą, miejscowymi atrakcjami i samym hotelem.
Zobacz także: Sandra Kubicka pokazała ciążowe krągłości na spacerze. Tylko spójrzcie na ten brzuszek
Podczas pobytu modelka stara się uchwycić choć odrobinę słońca. Opalanie w ciąży wzbudza niemałe kontrowersje. Ciąża powoduje zawirowania hormonalne, które zwiększają ryzyko np. przebarwień, wzrasta też zagrożenie przegrzaniem organizmu. Sandra Kubicka znalazła jednak sposób na to, żeby złapać trochę promieni, nie szkodząc przy tym dziecku.
Na opublikowanych zdjęciach widać, że modelka poszła na swego rodzaju kompromis. Niemal cała schowała się w cieniu, ukrywając w nim zwłaszcza swój brzuszek. Natomiast na słońce wystawiła jedynie fragment nóg. Fotografię opatrzyła zabawnym komentarzem:
Będzie najdziwniejsza opalenizna, no trudno
Co sądzicie o takim sposobie na opalanie w ciąży?