Reklama

Coraz więcej światowych koncernów decyduje się na wycofanie swoich produktów z rynku rosyjskiego. Na Rosję nakładanych jest coraz więcej sankcji, a rubel przestaje mieć wartość. Najbardziej cierpią na tym obywatele. Katrin Klimova, która jest jedną z najbardziej znanych influencerek, zdecydowała się wyrazić swój sprzeciw wobec sankcji. W jej mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym wyrzuca do śmieci produkty marek, które wycofały się z Rosji. Film z jej udziałem jest jednym z najpopularniejszych w sieci!

Reklama

Rosyjska influencerka sprzeciwia się sankcjom

Inwazja w Ukrainie trwa już od ponad dwóch tygodni. Oczy całego świata zwrócone są za naszą wschodnią granicę, a coraz więcej ludzi decyduje się na pomoc Ukrainie i jej mieszkańcom. Na Rosję nakładane są kolejne sankcje, a wielkie światowe koncerny wycofują się z rynku. Gigantyczne sieciówki podejmują decyzję o zamknięciu swoich sklepów oraz wycofaniu produktów z obiegu. Niedawno w sieci pojawiły się zdjęcia oraz filmy pokazujące, jak mieszkańcy Rosji stoją w gigantycznych kolejkach do Ikea czy Mc'Donalds, aby zdążyć przed ich zamknięciem.

Zobacz także: Rosyjski pisarz i oficer armii: "Putin nie dożyje do Bożego Narodzenia"

Rosjanie są przerażeni i nie wiedzą, jak ich gospodarka będzie funkcjonowała. Wielu mieszkańców z wściekłością niszczy produkty firm, które wycofały się z rosyjskiego rynku. Niedawno firma Apple zaprzestała sprzedaży swoich produktów do Rosji, a system iOS nie działa w języku rosyjskim. W sieci pojawiają się kolejne filmy, na których użytkownicy niszczą bezużyteczny sprzęt. Tym razem świat obiegło nagranie Katrin Klimova, która już zapowiedziała, że to jeszcze nie koniec jej działań.

Zobacz także: Władimir Putin ukrył kochankę w Europie na czas wojny? Pojawiły się nowe doniesienia

Instagram @katrinka_family

Na instagramowym koncie Katriny Klimovej pojawił się film, w którym podchodzi do kontenera ze śmieciami, a w jej rękach są reklamówki z ubraniami oraz dodatkami znanych marek takich jak Zara, Prada czy Louis Vuitton. Kobieta najpierw wyrzuca buty, a później tnie nożyczkami pozostałe ubrania, które następnie wyrzuca do kosza.

Moja odpowiedź na sankcje. Nie wiem jak ty, ale mogę bez tego żyć. Jestem zmęczona prześladowaniem cywilów - napisała pod swoim wideo.

Na kolejnym nagraniu influencerka niszczy nowego iPhone. Obserwatorzy w komentarzach byli bardzo podzieleni, jedni uważają, że miała rację inni, że zamiast wyrzucać nowe rzeczy, powinna oddać je potrzebującym.

- Co za bzdura... Nie łatwiej byłoby to dać potrzebującym? - A dlaczego wyrzuciłaś tylko kilka rzeczy? Do kosza poszło tylko to, czego nie potrzebowałaś, pozbyłaś się tego na pokaz. - Oddaj potrzebującym! Po co nagrywasz takie głupoty? - pisali fani.

Influencerka nie zdecydowała się odpowiedzieć na negatywne komentarze i pomimo zniszczenia iPhona kolejne relacje nagrywała telefonem właśnie tej marki. Na swoim InstaStories poinformowała również, że niedługo zniknie z Instagrama, na którym ma już ponad 6 milionów obserwujących.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane