Roksana Węgiel ma zaledwie 18 lat, a jej nazwisko zna cała Polska. W 2016 roku wygrała Eurowizję Junior i jej kariera poszybowała w górę. Szybko posypały się intratne propozycje biznesowe. Koncerty, płyty, występy w programach telewizyjnych. Przy nieodpowiednim podejściu może to doprowadzić do problemów. I tak właśnie było.
Roksana Węgiel wywiad u Żurnalisty
Wokalistka wystąpiła u Żurnalisty, przed którym otworzyła się na tematy, których do tej pory nie poruszała w wywiadach. Przyznała, że dorastanie na oczach całej Polski było ogromnym obciążeniem dla jej psychiki. 18-latka zdradziła, że po kilku latach pracy musiała się nieco zatrzymać, bo zachorowała na depresję.
Miałam taki moment, że po paru latach nieustannej rutyny, musiałam powiedzieć "stop", bo w sumie też wydarzenia, które się gdzieś tam zadziały przy pracy z nieodpowiednimi ludźmi, wpędziły mnie w zły stan psychiczny. Zły stan psychiczny to znaczy depresja. Nieodpowiedni ludzie? Ludzie, z którymi pracowałam po "The Voice Kids", jako wytwórnia - wyjaśniła
Roksana Węgiel bardzo przeżywała również krytykę i hejt, jaki z każdej strony wylewał się na nią w sieci i nie tylko. Zaledwie kilkunastoletnia dziewczyna nie wiedziała jeszcze, jak radzić sobie z nimi, by móc normalnie funkcjonować i nie brać do siebie słów hejterów.
Tak, myślę, że to była wielka presja, ogromna presja dla tak młodej osoby. Dużo hejtu. Ja tak zawsze sobie wmawiałam, że się nie przejmuję hejtem, ale w pewnym momencie wylało się na mnie tego sporo, przy premierze singla "Lay Low", i wtedy naprawdę mnie to uderzyło. Nie mogłam normalnie funkcjonować, bardzo mnie to przybiło. Te komentarze wracały do mnie w najgorszych momentach - zdradziła
Zobacz też: Chłopak Roksany Węgiel był gwiazdą hitowej produkcji TVN! Na nagraniu sprzed lat jest nie do poznania
Roksana Węgiel o wyjściu z depresji
W walce ze złym stanem psychicznym najbardziej pomogła Roksanie mama, która pełniła niejako funkcję "psychologa". Dużo rozmawiała z córką i wspierała ją w najcięższych momentach.
Potrzebowałam pomocy, potrzebowałam też chyba najbardziej wsparcia bliskich, bo przez ostatnie parę lat, ja w ogóle prawie nie miałam z nimi kontaktu, nie widywałam się ze swoją mamą, ze swoim rodzeństwem, więc też potrzebowała takiego czasu, po prostu takiego wytchnienia. Nie ukrywam, że w tamtym momencie najbardziej pomogła mi moja mama. Nie udałam się do żadnego psychologa, ale mama pełniła trochę jego funkcję. Dużo się modliłam, medytowałam, chodziłam na spacery - podsumowała
Pamiętaj! Jeśli znajdujesz się w kryzysie psychicznym i potrzebujesz pomocy, możesz zadzwonić pod nr telefonu zaufania dla dorosłych i młodzieży - 116 111. W sytuacji zagrożenia życia zawsze kontaktuj się ze 112.