Reklama

Roksana Węgiel niedługo ma stanąć na ślubnym kobiercu. Wraz ze swoim ukochanym Kevinem Mglejem tworzą udany związek, a niedługo staną się prawdziwą rodziną! 19-letnia artystka oficjalnie zostanie też macochą dla synka Kevina, a ona sama zdradziła, jak czuje się w tej roli.

Reklama

Roksana Węgiel opowiedziała, jak odnajduję się w roli macochy!

Roksana Węgiel i Kevin Mglejem tworzą udany związek już od samego czasu, chociaż niektórzy złośliwi internauci nie wróżyli im długiej wspólnej drogi przez sporą różnicę wieku. Jednak oni niewiele robią sobie z nieprzychylnych komentarzy, przekonują, że różnica wieku nie jest dla nich żadnym problemem, a oni świadomie podjęli decyzję o byciu razem. Para niedługo planuje też ślub, a wtedy Roksana Węgiel oficjalnie stanie się macochą dla synka Kevina z poprzedniego związku. Jak 19-letnia artystka zaopatruje się na tę zmianę?

Nie jest to najłatwiejsza rola, aczkolwiek ja skupiam się przede wszystkim na tym, żeby być wsparciem dla syna Kevina, dobrą ciocią i dać mu dużo ciepła. Dać mu poczucie, żeby ciocia kojarzyła się z kimś fajnym. To też nie jest łatwe dla dziecka - powiedziała w rozmowie z Plejadą.
Instagram@roksanawegiel

Widać, że kontakt z malcem jest dla niej ważny, podobnie jak dla ojca małego Williama. Kevin Mglej chętnie pokazuje na swoich profilach w mediach społecznościowych, że spędza czas z chłopcem i stara się, by ich kontakt był jak najlepszy, co potwierdza również Roksana Węgiel.

Kevin spędza bardzo dużo czasu z Williamem. Jak tylko ma go pod opieką, to poświęcamy my bardzo dużo czasu - przekonywała w rozmowie z Plejadą.

Zobacz także: Roksana Węgiel świętuje 19. urodziny niczym księżniczka. Nie uwierzycie, co zrobił dla niej Kevin

Reklama

Trzymacie za nich kciuki?

Reklama
Reklama
Reklama