Reklama

Robert Lewandowski, wzór dla tysięcy młodych chłopców grających w piłkę i powód dumy dla milionów Polaków. Ma za sobą niezwykły rok - został Piłkarzem Roku UEFA, Najlepszym Piłkarzem FIFA, wygrał Ligę Mistrzów, został królem strzelców... Choć o jego karierze sportowej wiadomo praktycznie wszystko, zwykle nie zdradza wiele na temat życia prywatnego. Jak wyglądają jego relacje z córkami? A z żoną? Najlepszy polski piłkarz zawsze podkreśla, jak ważna jest dla niego rodzina. Teraz zdecydował się też nieco o niej opowiedzieć. We wtorek rano Lewandowski był gościem w "Dzień dobry TVN".

Reklama

Robert Lewandowski szczerze o rodzinie

Robert Lewandowski w ''Dzień dobry TVN'' m.in. o wychowaniu dzieci.

Jeśli chodzi o Klarę, to nie była dzieckiem śpiącym. Jak już się budziła, to na cały dom. Szczególnie przy Klarze wielokrotnie pomagałem Ani, pomimo tego, że nie pokazywała tego, jak zmęczenie jest wielkie. Tutaj było dużo, dużo nieprzespanych nocy. Mogę szczerze powiedzieć - mówił w programie.

A co dla Roberta Lewandowskiego jest najważniejsze w wychowaniu córek? Padły mądre i ważne słowa. Piłkarz chciałby byc dla nich wzorem, ale też przyjacielem, z którym zawsze będą mogły porozmawiać.

Taką osobą, która niezależnie od tego, na jakim etapie życia będą miały przed sobą problemy, to będą potrafiły ze mną rozmawiać, powiedzieć o nich, ewentualnie zapytać, czy miałbym dla nich jakąś radę. Chciałbym przede wszystkim, żeby zawsze miały swój rozum i swoje zdanie - mówił.

"Lewy" opowiedział też o swoim związku z Anią Lewandowską. Jak się okazuje, nie zawsze jest różowo.Jak każdy związek, również i ten wymaga pracy i wzajemnej uwagi:

Pielęgnowanie związku jest bardzo ważne i dopóki rozmawiasz na każdy temat, który cię trapi, tej drugiej stronie jest łatwiej cię zrozumieć. Wtedy można znaleźć rozwiązanie. My się akurat wspieramy i uzupełniamy - wyznał.

Jak zdradził, są przeciwnościami:

Ania ma milion pomysłów, wizje, jest kreatywna, a ja jestem bardziej z tych spokojnych - mówi Lewandowski.

Robert Lewandowski wyznał szczerze, że nie należy do bardzo ugodowych osób, a po małżeńskich sprzeczkach musi się trochę zebrać w sobie, by jako pierwszy podać rękę. Ale zaznaczył, że kłótnie są prawdziwą rzadkością.

Zobacz też: Dziś Lewy, a kiedyś... Poznajcie wstydliwą ksywkę Roberta Lewandowskiego z dzieciństwa

Reklama

Ania i Robert wyglądają na parę idealną:

Reklama
Reklama
Reklama