Red Lipstick Monster startuje ze swoją marką. Hitem jest olejek z lawendą
Red Lipstick Monster wreszcie wystartowała ze swoją marką. Jej hitowym produktem jest olejek z lawendą z chorwackich upraw. Ile trzeba za niego zapłacić?
- Laura Grzelak
Red Lipstick Monster bardzo długo zwlekała z wypuszczeniem własnych produktów. Wreszcie światło dzienne ujrzała jej osobista marka. Ewa Grzelakowska-Kostoglu nie postawiła jednak na kosmetyki kolorowe, ani produkty do pielęgnacji. YouTuberka zdecydowała się sprzedawać pod swoim nazwiskiem olejki CBD.
Red Lipstick Monster wypuściła olejek z lawendą
Red Lipstick Monster w jednym ze swoich ostatnich filmów na kanale na YouTubie przyznała, że kilka lat temu bardzo intensywnie pracowała nad swoją marką kosmetyczną. Niestety jej produkty nigdy nie zostały wprowadzone do sprzedaży. Przyznała, że została wtedy oszukana przez swojego kontrahenta, straciła wiele pieniędzy i porzuciła na długo pomysł o swojej marce.
Zobacz także: Red Lipstick Monster stworzy własną markę kosmetyków. Znamy szczegóły
Teraz zdecydowała się wreszcie wypuścić swoje produkty, ale postawiła na zupełnie inny koncept - Ewa Grzelakowska-Kostoglu zainwestowała w branżę self-care i modne w ostatnim czasie olejki CBD. Pierwszymi produktami dostępnymi w jej sklepie o nazwie Bee Zee są olejek CBD Mimosa i olejek CBD Lavender.
Dlaczego CBD? Red Lipstick wyznała, że jest im wierna od lat i że bardzo pomogły jej w ustabilizowaniu układu nerwowego. CBD znane jest ze swoich właściwości relaksujących, redukujących stres i pomagających w zasypianiu. Koi i wspomaga regenerację organizmu. W składzie produkty influencerki nie znajdziemy w ich składzie żadnych substancji psychoaktywnych, a jedynie kannabinoidy i terpeny smakowe.
Olejki CBD Red Lipstick Monster są bezpieczne i nieuzależniające. Wyróżniają je połączenia smakowe, a prawdziwym hitem jest olejek z dodatkiem lawendy. Cena tego olejku to 246 zł za 30 ml.