Rafał Grabias i Gabriel Seweryn od wielu lat bawią i wzruszają do łez fanów „Królowych życia”, pokazując na antenie TTV nawet najbardziej intymne szczegóły ze swojego związku. Widzieliśmy już wzloty i upadki zakochanych, ich kłótnie, namiętne sytuacje, romantyczne zaręczyny do których doszło w 2018 roku, a nawet medialne rozstanie i jeszcze głośniejszy powrót do siebie. To właśnie praca nad związkiem i danie sobie drugiej szansy sprawiło, że panowie nie tylko wspólnie wystąpili w budzącej wiele skrajnych emocji ekranizacji „365 dni” na podstawie bestsellerowej erotycznej sagi Blanki Lipińskiej, ale też na dobre zamieszkali w Warszawie, która do tej pory stanowiła największy przedmiot sporu pomiędzy partnerami. Co więcej, wiele wskazuje na to, że mężczyźni w trakcie kwarantanny powiedzieli sobie sakramentalne „tak”, o czym poinformował Rafał na początku maja, publikując zdjęcie ze ślubną obrączką.
Gdy wydawać by się mogło, że nic nie zmąci tej sielanki, na instagramowych kontach kochanków pojawiły się wymowne posty sugerujące, że mężczyźni rozstali się, a powodem była zdrada Gabriela. Jaka jest prawda? Rafał postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości.
Niespełna tydzień temu fani „Królowych życia” zadrżeli ze strachu. Na instagramowych profilach jednej z najbardziej kontrowersyjnych par polskiego show biznesu pojawiły się dosadne posty, sugerujące, że Rafał i Gabriel nie są już razem. Jak dotąd panowie nie komentowali tych plotek, jednak Rafał postanowił wreszcie przerwać milczenie. Czy Rafał Grabias i Gabriel Seweryn rozstali się? Nic bardziej mylnego!
To niezwykle radosna wiadomość dla fanów Rafała i Gabriela z „Królowych życia”. Wieloletni partnerzy nadal są razem, jednak jak sami przyznają, ostatnio w ich związku nie działo się zbyt dobrze, a wszystko przez… osobę trzecią. Okazuje się, że mężczyźni są napastowani przez psychofana Gabriela, który zakochał się w celebrycie.
Pojawiła się osoba wyjątkowo uciążliwa u boku mojego partnera, ponieważ nie daje nam od pewnego czasu spokoju – mówi w rozmowie z „Party.pl” Rafał Grabias. Osoba ta nachodzi nas w miejscu zamieszkania, w miejscu pracy. Stało się to do tego stopnia nieciekawe, że postanowiłem z Gabrielem dać sobie troszeczkę luzu – dodaje.
Czy mężczyźni rozstaną się na jakiś czas, by nie kusić losu i nie prowokować psychofana? A może podjęli już jakieś środki zapobiegawcze, mające uchronić ich przed natarczywym mężczyznom? Więcej znajdziecie w naszym wideo.
Zdjęcie: Instagram
