W filmie "Dziewczyny z Dubaju" już na samym początku pojawia się postać, która łudząco przypomina Radosława Majdana, o czym media rozpisywały się już jakiś czas temu. Portal Party.pl zapytał więc piłkarza, co na o tym myśli. Mąż Małgorzaty Rozenek szybko uciął temat, wbijając szpilę Dodzie:
Nie kopie się leżącego - zdradził w wywiadzie.
Teraz doczekał się odpowiedzi piosenkarki!
Doda do końca nie chce zdradzić, czy w filmie "Dziewczyny z Dubaju" rzeczywiście chodzi o Radosława Majdana:
Wszystko jest kwestią interpretacji, nie będę nikomu nic narzucać - mówi Party.pl Doda
Artystka odniosła się również do słów byłego męża. W ich przypadku ostre, krótkie riposty to chyba norma. Zobaczcie rozmowę z Dodą!
Zobacz także: Doda żartuje ze swojej wpadki z premiery "Dziewczyn z Dubaju"! Musicie to zobaczyć!
