Reklama

Jednym z bohaterów ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest 28-letni Przemysław Wereszyński, którego eksperci show połączyli z Justyną Hołubowicz. Podczas pierwszego spotkania parze towarzyszyły ogromne emocje. Początkowo oboje mieli trudności ze spojrzeniem sobie w oczy, przez co widzowie uznali, że nie byli zadowoleni z doboru partnerów. Każde z nich zaprzeczyło jednak tym domysłom i przyznało, że ich nowa druga połówka jest dla nich atrakcyjna. Przemek mówił nawet, że nie miał oczekiwań wobec tego, kto zostanie mu przypisany. Swoją żonę po ślubie określił jako "naprawdę cudowną dziewczynę". Widzowie uważają jednak, że mężczyzna miał nie do końca szczere intencje. Według nich był w związku w momencie zgłaszania się do programu.

Reklama

Rozterki Przemka przed zgłoszeniem się do "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

"Ślubu od pierwszego wejrzenia" zakłada odnalezienie miłości i partnera na całe życie na podstawie analizy doświadczeń, charakteru, ale i preferencji. Zgłaszając się do show emitowanego przez stację TVN, uczestnicy są otwarci na eksperyment, choć zwykle nie wolni od wątpliwości. Takie też z pewnością targały Przemkiem.

screen/ PLAYER.PL

Widzowie w słowach wypowiedzianych przez lektora odczytali, że obawy przed zgłoszeniem się do programu wynikały z nawiązania relacji. W komentarzach w sieci pojawiła się dyskusja na ten temat.

W streszczeniu na początku lektor powiedział, że Przemek w momencie zapisywania się do programu był w związku i miał przez to rozterki, co zrobić. Jak tak w ogóle można? Spotykasz się z kimś i jednocześnie zgłaszasz do programu, żeby ci znaleźli partnerkę... - napisała jedna z fanek programu.
To chyba chodziło o to, że w czasie rekrutacji z kimś się spotkał... Może w międzyczasie kogoś poznał - odpowiedziano jej w komentarzach.

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia 8": Poznaliśmy wszystkie pary! Widzowie dają szanse tylko jednej

Do rozmowy wtrąciła się również uczestniczka poprzedniej, siódmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Agnieszka Miezianko, dla której eksperyment zakończył się rozstaniem, napisała, że ją również targały emocje i wahania. Dodała też, że według niej, gdyby Przemka łączyła poważna relacja z jakąś kobietą, nie zdecydowałby się na wzięcie udziału w show.

Reklama

Jak sądzicie?

Reklama
Reklama
Reklama