Niedawno media obiegła sensacyjna wiadomość o rozstaniu dwójki uwielbianych przez widzów i internautów dziennikarzy i podróżników - Martyny Wojciechowskiej i Przemka Kossakowskiego. Kiedy wydawało się, że tych dwoje jest dla siebie stworzonych, zaledwie kilka miesięcy po ślubie ich związek chylił się ku końcowi. Co tak naprawdę sprawiło, że ta dwójka po trzech latach zdecydowała się rozstać? Zarówno Martyna, jak i Przemek zawarli na swoich social-mediach bardzo zdawkowe informację. Teraz Kossakowski po raz pierwszy od rozpadu małżeństwa udzielił szczerego wywiadu. Internauci skłonni byli co do teorii, że to mężczyzna zdradził podróżniczkę i zostawił ją dla tajemniczej Pauliny, terapeutki z planu "Down the road". Czy rzeczywiście mieli rację?
Przemek Kossakowski udzielił wywiadu po rozwodzie z Martyną Wojciechowską
Przemek Kossakowski ostatnio był dość nieobecny w mediach. Jedna z plotek mówiła o tym, że zaszył się w swoim domu na Podlasiu. Dziennikarz w wywiadzie dla Jastrząb Post wyjaśnił jednak, że powodem jego nieobecności była praca i napięty grafik związany ze zdjęciami do kolejnego sezonu jego programu.
Bardzo dawno nie byłem na Podlasiu. Mam za dużo pracy. Byłem tam ostatnio zimą (...) W tej chwili skończyliśmy zdjęcia do trzeciego sezonu "Down The Road" i za nami jest ta cała poprodukcyjna sytuacja, w związku z tym zaraz wracam do Warszawy i biorę się do roboty. W tej chwili pracujemy też nad nieprawdopodobnym projektem, ale jeszcze nie mogę o nim mówić - powiedział w wywiadzie eks Martyny Wojciechowskiej.
Gdy został zapytany o swój stosunek do zainteresowania jego osobą w związku z rozpadem małżeństwa, odpowiedział krótko:
Jestem fanem spokoju. Pobyt w dużej grupie ludzi jest dla mnie też obciążeniem, ja sobie muszę potem odpocząć. Nagłówków też nie czytam. Traktuję to jako kwestię higieny psychicznej i duchowej.
Niestety nie odniósł się do prawdziwych powodów rozstania. Myślicie, że kiedyś dowiemy się dlaczego tych dwoje zaledwie trzy miesiące po ślubie złożyło papiery rozwodowe?