Proteinowy krem-plaster to nowość dla atopowej cery. Stosuje go Sandra Kubicka

Proteinowy krem-plaster Nacomi miał swoją premierę zaledwie miesiąc temu, a już pokochała go Sandra Kubicka. Pomógł jej ukoić skórę, ale bez zapchania porów. Kupimy go w drogeriach internetowych za 39,99 zł (50 ml).

Jak działa proteinowy krem-plaster

Proteinowy krem-plaster Nacomi to kosmetyk z nowej linii tej marki Next Lvl.Dermo. Jest przyjazny dla cery wrażliwej, atopowej i suchej, a jednocześnie nie zapycha tej skłonnej do wyprysków i przetłuszczania się. Można więc powiedzieć, że to krem odpowiedni do każdego rodzaju cery, jeśli tylko boryka się z przesuszeniem, napięciem i podrażnieniem.

Krem-plaster szybko redukuje szorstkość, koi skórę i przywraca jej odpowiedni poziom nawilżenia. Jednocześnie pozytywnie pływa na odbudowę jej naturalnej bariery hydrolipidowej. To właśnie jej naruszenie często objawia się suchością, ściągnięciem, a także podskórną kaszką czy nagłym wysypem ropnych pryszczy.

Świetnie sprawdzi się do codziennej pielęgnacji, ale w przypadku cery mieszanej i tłustej najlepiej stosować go podczas wieczornej pielęgnacji. Nie podrażnia i przynosi natychmiastową ulgę, ale może być zbyt ciężki dla takiej skóry na dzień przez zawartość olei i masła shea. Sandra Kubicka, która od jakiegoś czasu stosuje ten krem na swoją skórę wyznała, że w końcu cieszy się gładką cerą, również przed okresem, a częściowo za tym sukcesem stoi właśnie krem-plaster.

Skład krem-plaster Nacomi

Wysoko w składzie kremu Nacomi znajdziemy działający przeciwtrądzikowo niacynamid, następnie mamy hydrolizowane proteiny pszenicy i ryżu oraz aż trzy ceramidy - AP, PN i EOP. W składzie znalazło się miejsce także na łagodzącą alantoinę i jedwab hydrolizowany, który nawadnia skórę. Bogaty skład zamyka cholesterol, który działa odżywczo i zapobiega odwadnianiu się cery.

Krem-plaster to zupełna nowość, dlatego w naszym KWC nie znalazła się jeszcze żadna opinia o tym kosmetyku. Wierzymy jednak, że Sandra Kubicka, która boryka się z problemami z cerą na tle hormonalnym, poleca ten krem bo rzeczywiście pomógł jej rozwiązać problem suchości i podrażnienia, bez jednoczesnego zapchania porów.