Reklama

Obecnie trwają testy szczepionki na koronawirusa na ludziach. Taką próbę podejmują naukowcy z Wielkiej Brytanii. Do oksfordzkiej grupy testowej zgłosiło się 510 osób, które sprawdzą działanie szczepionki na własnym organizmie. Kilkoro z nich już dzieli się swoją wiedzą na temat przebiegu szczepień, efektów ubocznych i potencjalnego zagrożenia. Zobacz także: Czy szczepionka przeciw koronawirusowi będzie obowiązkowa?

Reklama

Jakie efekty uboczne może nieść szczepionka na koronawirusa?

50-letni brytyjski prezenter radiowy i telewizyjny Simeon Courtie, który dołączył do testów szczepionki na koronawirusa opowiedział o tym, jakie informacje uzyskał przed przyjęciem szczepienia. Możliwym okazało się wystąpienie gorączki, czy objawów typowych dla grypy. Jak zaznaczyli specjaliści, jest to zależne od organizmu i indywidualnych uwarunkowań pacjenta.

Myślę, że w najgorszym razie grozi mi gorączka i kilkudniowe boleści. Nie powinno to jednak przeszkadzać mi w normalnym funkcjonowaniu - przyznał.

Przeprowadzane testy mają wykluczyć jakiekolwiek skutki uboczne, jednak jak wskazują naukowcy, prawdopodobnie takie wcale się nie pojawią. Zobacz także: Z jakiego materiału najlepiej uszyć maseczkę ochronną?

Źródło: iStock

Pacjenci poddani testom na szczepionkę relacjonują swój stan zdrowia

Testy na szczepionkę na koronawirusa są przeprowadzane nie tylko w Wielkiej Brytanii. Pod koniec marca rozpoczęto takie próby w Seattle. Pierwszą pacjentką, która przyjęła szczepionkę w fazie testów klinicznych była 43-letnia Jennifer Haller.

Naprawdę ważne jest to, by zrozumieć, że szczepionka używa RNA, nie wykorzystuje żadnego wirusa. W żadnym momencie badania nie będę narażona na kontakt z wirusem - wyjaśniała działanie testów i podawanych preparatów.

Ochotniczka obecnie poddawana jest obserwacji, która potrwa aż 14 miesięcy. Nie oznacza to jednak stałego pobytu w szpitalu. Kobieta obserwuje reakcje swojego organizmu i codziennie zapisuje stan swojego zdrowia. Tym samym codziennie bada sobie temperaturę. Jest w stałym kontakcie ze specjalistami. Po czterech tygodniach od uzyskania pierwszej dawki szczepionki kobiecie podana została druga.

Regularne potencjalne skutki uboczne szczepionki są absolutnie nieznane. Szczepionka nigdy nie była testowana na ludziach. Jestem na wszystko przygotowana - przyznała.
Reklama

Źródło zdjęcia głównego: iStock

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane

Loading...