Nic nie niszczy włosów tak jak regularne rozjaśnianie. Można próbować mniej drastycznych form zmieniania koloru włosów i stosować domowe metody ich rozjaśniania. Niestety, jeśli chce się uzyskać najmodniejszy teraz odcień stone blonde, cytryna, miód czy rumianek nie wystarczą. Na szczęście zniszczone włosy można skutecznie ratować polecaną przez Wizażanki regenerującą maską Toni&Guy z serii Damage Repair.
Maska regenerująca Toni&Guy Damage Repair – skład i działanie
Maska regenerująca do włosów zniszczonych Toni&Guy zawiera przede wszystkim substancje nawilżające i zapobiegające wysychaniu włosów. Ale dość wysoko na liście składników tego kosmetyku znajduje się kwas!
Wchodzący w skład maski Damage Repair kwas mlekowy kojarzymy głównie z kosmetykami służącymi do pielęgnacji cery. A jak działa on na włosy? Kwas mlekowy jako składnik maski do włosów:
- uelastycznia je,
- wzmacnia,
- odświeża,
- wygładza,
- ułatwia ich rozczesywanie,
- zapobiega puszeniu się oraz
- zapobiega elektryzowaniu się.
Stosowana raz w tygodniu maska regenerująca Toni&Guy Damage Repair nawilża i wygładza włosy bez ich obciążania. Ułatwia ich rozczesywanie, zmniejsza prawdopodobieństwo puszenia się, plątania i elektryzowania oraz zabezpiecza je przed wysychaniem.
Maska regenerująca Toni&Guy Damage Repair – opinie
W bazie Kosmetyk Wszech Czasów maska regenerująca Toni&Guy ma 114 recenzji i bardzo wysoką średnią ocenę 4,8 gwiazdki. Nasze recenzentki chwalą ten produkt przede wszystkim za wydajność, piękny zapach i skuteczność.
Duża część Wizażanek, która sięgnęła po ten produkt, miała wyjątkowo "trudne" włosy – nie tylko zniszczone rozjaśnianiem czy stylizacją z użyciem ciepła, ale na dodatek dość cienkie. Mimo to, maska Toni&Guy spełniła ich oczekiwania, a często wręcz je przerosła.
W trakcie trwającej do końca maja promocji w drogeriach Rossmann maskę regenerującą Toni&Guy kupimy nie za 42,99 zł, tylko za 21,50 zł.
Zdjęcie główne: Instagram