Pod adresem Meghan Markle padły poważne oskarżenia! Żona Harry'ego miała "deptać innych", by dostać się na szczyt
Znany dziennikarz śledczy zamierza pogrążyć Meghan Markle. Tom Bower ujawnił, że dotarł do "ofiar" żony księcia Harry'ego, które wreszcie odważyły się przemówić. Co zdradzi?
Nie jest tajemnicą, że Meghan Markle nie jest zbyt lubiana w Wielkiej Brytanii. Ostatnio żona księcia Harry'ego coraz rzadziej może liczyć na przychylność prasy także w Stanach Zjednoczonych. Choć po głośnym wywiadzie dla Oprah Winfrey cały świat przez jakiś czas współczuł gwieździe, w mediach pojawiły się doniesienia, według których Meghan Markle także ma wiele na sumieniu. Najpierw zarzucono jej stosowanie mobbingu wobec pracowników Pałacu Buckingham. Później bardzo gorzko na temat serii porażek i nieudanych projektów wypowiedziała się ekspertka Tina Brown, która w swojej książce "Pałacowe opowieści" stwierdziła, że Meghan Markle od zawsze chciała być sławna i była gotowa wiele poświęcić, by stać się kimś na wzór Angeliny Jolie. Teraz brytyjski dziennikarz śledczy zapowiedział wydanie biografii, która ma jeszcze bardziej pogrążyć ukochaną Harry'ego. Co ujawnił?
Meghan Markle wykorzystywała prawników do uciszania swoich "ofiar"?
Po wywiadzie dla Oprah Winfrey w mediach powstał obraz Meghan Markle jako kobiety, która została skreślona przez członków brytyjskiej rodziny królewskiej, zanim jeszcze przekroczyła próg Pałacu Buckingham. Później żona księcia Harry'ego miała paść m.in. ofiarą rasizmu. Na koniec natomiast royalsi mieli obwinić ją o namówienie męża do porzucenia obowiązków i wyprowadzania się z Wielkiej Brytanii. W ciągu ostatnich miesięcy jednak w zagranicznej prasie pojawia się coraz więcej doniesień, które przedstawiają aktorkę z zupełnie innej strony. Kolejni eksperci zwracają uwagę na jej obsesję na punkcie sławy. Niedawno wielkie emocje wywołał dziennikarz śledczy, Tom Bower, który stwierdził, że "posiada wyznania jej ofiar" i zamierza opublikować zebrane materiały w najnowszej biografii.
Zobacz także: Księżna Kate szczerze o depresji i lękach po porodzie: "Żadna mama nie jest na to odporna"
Brytyjski pisarz w rozmowie ze stacją GB News przyznał, że od pewnego czasu pracował nad książką poświęconą Meghan Markle. Tom Bower ujawnił, że dotarł do osób, które żona księcia Harry'ego miała skrzywdzić na swojej drodze. Autor zdradził, że niektóre odkrycia bardzo go zaskoczyły. Dodał, że książka ma ukazać się już niedługo.
Właściwie skończyłem ją i wkrótce się ukaże. To opowieść, nieopowiedziana historia. Dowiedziałem się o niej rzeczy naprawdę niezwykłych - powiedział Tom Bower.
Dziennikarz zasugerował, że choć Meghan Markle "wzięła się znikąd", to była niezwykle, wręcz niezdrowo zdeterminowana, by dojść do władzy. Pisarz wywołał gorącą dyskusję, stwierdzając, że żona Harry'ego "deptała innych" po drodze na szczyt. Autor nie ma wątpliwości co do tego, że po publikacji jego książki wybuchnie burza medialna.
Myślę, że to, jak jest postrzegana publicznie, zostanie albo potwierdzone, albo wywoła oburzenie, w każdym razie będzie to wielka niespodzianka - wyjaśniła Tom Bower.
Opowiadając o kulisach powstawania książki, dziennikarz śledczy nie ukrywał, że musiał poradzić sobie z wieloma przeszkodami. Ujawnił, że Meghan Markle ma za sobą bardzo pracowity zespół prawników, którzy bardzo długo starali się przekonać pewne osoby do milczenia.
Ona i jej prawnicy wykonali dobrą robotę, aby uciszyć ludzi - zauważył Tom Bower.
Podobno doniesienia o planach wydawniczych brytyjskiego pisarza dotarły już do samej Meghan Markle. Żona księcia Harry'ego ponoć nie jest zachwycona pracą dziennikarza i obawia się o to, co opublikować zamierza Tom Bower.
Meghan jest zaniepokojona tym, kto rozmawiał z panem Bowerem i jak zauważył jej zespół, te twierdzenia są bardzo solidne - przekazał ekspert Neil Sean na łamach serwisu Express.uk.
Zobacz także: Królowa Elżbieta II nie była w stanie poprowadzić ważnego wydarzenia. Wybrano zastępcę
Myślicie, że niedługo wizerunek Meghan Markle legnie w gruzach? Warto przypomnieć, że niedawno Donald Trump przepowiedział, że małżeństwo księcia Harry'ego prędzej czy później się rozpadnie.