Partner Caroline Derpieński trafił do aresztu, a potem zgarnął miliony. Mroczna przeszłość "Jacka" wyszła na jaw
Ukochany Caroline Derpieński ma na swoim koncie wiele skandali, o czym dowiadujemy się dopiero teraz. Spędził a wreszcie prawie 3 lata!

Związek Caroline Derpieński od zawsze budził ogromne zaciekawienie, ale gdy Aneta Glam ujawniła, że latynoski "Jack", to tak naprawdę Krzysztof, zainteresowanie tylko wzrosło. Teraz wyszło na jaw, że mężczyzna miał mieć w przeszłości starcie z organami ścigania.
Partner Caroline Derpieński spędził w areszcie prawie 3 lata
Pojawienie się w polskim show-biznesie Caroline Derpieński wywołało lawinę kontrowersji. Modelka od początku chętnie pokazuje swoje luksusowe życie, jakie wiedzie w Miami i opowiada o ukochanym "Jacku", latynoskim miliarderze, którego prywatności jednak bacznie strzeże. Konflikt, w jaki wdała się z Anetą Glam, sprawił jednak, że ta postanowiła utrzeć nosa Caroline i opublikowała w sieci zdjęcie jej partnera.
Okazał się być nim Polak Krzysztof. Co ciekawe, Aneta wyznała, że zna się z mężczyzną, a w Miami wszyscy Polacy wiedzą o związku tej dwójki. Teraz natomiast, Pudelek zdradził mroczne sekrety z jego życia.

Zobacz także: Szczęśliwa Caroline Derpienski wyjawiła radosną nowinę. "Wszystko po kolei..."
Biznesmen ma mieć na swoim koncie kilka skandali. W 2000 roku ponoć został zatrzymany pod zarzutem m.in. korumpowania wiceprezesa sądu jednego z polskich miast. Spędził w areszcie przeszło dwa lata, ale ostatecznie został uniewinniony. Mężczyzna domagał się potem odszkodowania w wysokości 26 milionów, jednak finalnie uzyskał "zaledwie" 3 miliony.
Jak podaje Pudelek, w 2017 roku Krzysztof miał też zostać zatrzymany przez CBA pod zarzutem korumpowania jednego z polityków, ale i z tej sytuacji udało mu się wyjść obronną ręką. Obecnie mężczyzna żyje w Miami, gdzie ponoć zajmuje się rynkiem nieruchomości.


Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16