
Są pewne rzeczy, które się nie zmieniają - jak na przykład wizerunek Katarzyny Cichopek. Gwiazda od zawsze wiernie trwa przy swoich długich, ciemnych, kręconych włosach i tylko raz zdecydowała się na ostre cięcie, co było dla niej nielada wyzwaniem. Dlaczego? Gwiazda zdradziła, że tak drastyczne zmiany w wyglądzie musi konsultować z producentami serialu „M jak Miłość”. Zobacz także: Katarzyna Cichopek używa pomadki, która jest hitem Instagrama! Katarzyna Cichopek nie może sama decydować o swoim wyglądzie W wywiadzie dla „Party” Kasia Cichopek przyznała, że od niemal 20 lat nie może pozwolić sobie na niespodziewane zmiany wizerunkowe. Aktorka wspomniała, że raz postanowiła zaszaleć i w przerwie między nagraniami zrobiła sobie jasne pasemka. Uważa jednak, że nie była to najlepsza decyzja w jej życiu. Czułam się przezroczysta, jakby mnie w ogóle nie było. Ja od zawsze jestem ciemna i to jest mój znak rozpoznawczy. Wyróżniam się przez swoją oprawę i oczu i włosów i nie chce tego zmieniać - deklarowała artystka. Zobacz także: Internauci zarzucają Kasi Cichopek, że podczas zabawy naraża zdrowie i życie swoich dzieci. Co takiego zrobiła? Aktorka przyznała również, że w takim naturalnym wydaniu czuje się najlepiej i nie bardzo przeszkadza jej wiążąca ją umowa, chociaż jest ona bardzo restrykcyjna. W ostatnim wywiadzie dla „Jastrząbpost” Katarzyna Cichopek zdradziła, że nawet kolor paznokci nie może być zbyt jaskrawy. Chociaż czasem z paznokciami też jest tak, że mam zdjęcia tak rozstrzelone na przestrzeni miesiąca, że byłoby mi ciężko na planie przemalowywać na jeden kolor, żeby się zgadzał ze sceną, którą nagrałam wcześniej, więc zawsze stawiam na bardzo naturalne paznokcie, żeby nie mieć tego problemu. Myślicie, że to dużo wyrzeczeń?