Reklama

Ola Kotowska z programu „Love Island” to uczestniczka, która niemal od razu znalazła miłość na wyspie. Od początku trwania show Polsatu, drobna i pogodna mieszkanka Poznania rozwijała swoją znajomość z Rafałem. To właśnie z nim dotrwała do finału i dziś buduje związek poza obiektywem kamer. W social mediach islanderka chętnie dzieli się swoim życiem po „Love Island”. Jej ostatni post dotyczył choroby, na jaką cierpi, a z którą boryka się wiele kobiet.

Reklama

Ola Kotowska z „Love Island” o chorobie

Na swoim profilu na Instagramie Ola poruszyła temat niedoczynności tarczycy i hashimoto, z którymi mierzy się od dłuższego czasu. Hashimoto jest przewlekłym zapaleniem tarczycy, który wiąże się ze spadkiem produkowanych przez nią hormonów. Obie choroby prowadzą m.in. do pogorszenia stanu cery, wahania wagi, wypadania włosów, przewlekłego zmęczenia, ale też nieregularnych miesiączek, a nieleczone nawet do niepłodności i chorób serca.

Zobacz także: Igor z „Love Island” nie chce mieć kontaktu z Oliwią?! Jego słowa nie pozostawiają wątpliwości

Instagram@olciak_
Ja, ponad dwa lata temu dowiedziałam się że mam niedoczynność wraz z hashimoto. Wówczas przekopałam chyba cały internet, chodziłam od lekarza do lekarza, żeby przestały wypadać mi włosy, cera wróciła do normalności i moje samopoczucie było takie jak wcześniej – czytamy pod postem Oli.

Uczestniczka „Love Island” przyznała też, że szukając lekarzy, rozglądała się również w social mediach w poszukiwaniu osób, które mogłyby jej pomóc i służyć radą.

Czułam straszną bezsilność do momentu, gdzie znalazłam sposoby, które powoli zaczęły działać – napisała.

Ola zapowiedziała, że rozszerzy temat hashimoto, by móc stworzyć dyskusję, dzięki której inni będą mogli czerpać wsparcie i siłę, ale też sposoby radzenia sobie z chorobą. Fanki, podobnie jak my, doceniły ją za szczerość i otwartość. Nie wszyscy mówią publicznie o tym, co za ścianą ich domów. Użytkowniczki miały też masę pytań.

Ola, kiedy odkryłaś ze coś jest nie tak? Również od jakiegoś czasu masakrycznie wypadają mi włosy i nie za bardzo wiem co z tym zrobić - dopytywały pod zdjęciem.

Inne służyły pomocą w diagnozie i dzieliły się swoimi objawami.

Sprawdź fT3 fT4 TSH Anti TPO a jak nic nie wyjdzie to spróbuj cynk suplementować - odpowiedziała jedna z nich.
Ja choruje od ponad 10 lat tego nie da się wyleczyć. Codzienne łykanie tabletek może i unormuje tsh ale samopoczucia nie. Mimo że tej choroby nie widać daje w kość. Prowadzi do depresji niestety - napisała inna.
Ja walczę z tym ponad 10 lat, A dowiedziałam się o tej chorobie w momencie kiedy nie mogłam zajść w ciążę, po roku czasu ustabilizowaniu tsh się udało, ale niestety choroba daje mi teraz z podwójną siłą po du... wypadanie włosów i cera są odwieczna walka, A stan mojego nastroju i chęci do życia z dnia na dzień jest gorszy... A pogoda za oknem dokłada swoje - napisała fanka.

Macie swoje sprawdzone sposoby, które ułatwiają załagodzenie objawów?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje