Johnny Ruffo był finalistą programu "X Factor Australia" i zwycięzcą programu "Taniec z gwiazdami". Od kilku lat walczył z chorobą, a w zeszłym roku okazało się, że jest ona nieuleczalna. Wczoraj najbliżsi poinformowali o jego śmierci.
Zmarł Johnny'ego Ruffo, zwycięzca australijskiej edycji "Tańca z gwiazdami"
Nie żyje Johnny Ruffo. Australijczyk w wieku 35 lat przegrał walkę z chorobą. Od ponad 6 lat chorował na raka mózgu. Kilka lat temu przeszedł operację usunięcia guza, niestety choroba powróciła. Artysta w zeszłym roku poinformował, że choroba jest nieuleczalna. Walkę z nowotworem mózgu relacjonował w mediach społecznościowych, a jego konto obserwowało 276 tysięcy użytkowników.
Artysta był wszechstronnie utalentowany. Nie tylko dotarł do finału programu "X Factor" i wygrał "Taniec z gwiazdami", ale również śpiewał w operze mydlanej "Nie ma jak w domu". Rodzina poinformowała o śmierci we wzruszającym wpisie:
"Był bardzo utalentowanym, czarującym, a czasem bezczelnym chłopcem. Johnny był bardzo zdeterminowany i miał silną wolę. Walczył do samego końca i walczył tak mocno, jak tylko mógł. Taka piękna dusza, która miała o wiele więcej do zaoferowania" - napisano.
Patrycja Widera z serialu "Szkoła" nie żyje. Tiktokerka miała 24 lata
Johnny Ruffo odszedł w otoczeniu rodziny i swojej partnerki przy wsparciu lekarzy i pielęgniarek.