Nie żyje ojciec Trybsona z "Warsaw Shore": "Tata chorował pewien czas na nowotwór"

Nie żyje ojciec Trybsona z "Warsaw Shore". Gwiazdor MTV podzielił się smutną wiadomością w środku nocy:

Dzisiaj odszedł od Nas ktoś dla mnie bardzo ważny - mój tata - napisał na Instagramie.

W ostatnich miesiącach życia, ojciec Trybsona mierzył się z okrutną chorobą.

"Warsaw Shore": Trybson o śmierci ojca

Trybson i Eliza wystąpili w "Bogaty dom. Biedny dom" razem z córkami. Opowiedzieli o swoim dotychczasowym życiu, córeczkach i tym, jak wygląda ich codzienność. Teraz niestety przekazali druzgocące wieści na temat śmierci ukochanego taty Trybsona, który toczył nierówną walkę z chorobą nowotworową:

Tata chorował pewien czas na nowotwór, mino choroby walczył z nim bardzo twardo! Niestety dzisiaj choroba go pokonała…

Zobacz także: Wystawne urodziny córki Trybsona i Elizy z "Warsaw Shore". Victoria w sukience ze ślubnego salonu

W łamiącym serce wpisie Trybson z "Warsaw Shore" zwrócił się do taty, który przez całe swoje życie był dla niego nieocenionym wsparciem:

Dziękuję Ci tato, za wszystkie lekcje, których doświadczyłem dzięki Tobie. Twoja mądrość i wytrwałość były dla mnie niezwykłą inspiracją. Wiele mnie w życiu nauczyłeś. Byłeś zawsze przy moim boku, wspierając mnie w każdej walce i wyzwaniu.

Tata kibicował gwiazdorowi MTV również podczas jego sportowych aktywności. Trybson zadedykował ojcu swoją kolejną walkę na gali freak fightowej, którą stoczy za kilka dni.

Teraz, gdy staję przed kolejnym ważnym starciem na gali PRIME MMA 1 lipca, dedykuję ten pojedynek Tobie, tato. Wiem, że będziesz nadal trzymał za mnie kciuki z góry i patrzył na mnie z dumą ???? Spoczywaj w pokoju ????????♥️????️????????????????????????????????

Całej rodzinie Trybała składamy wyrazy współczucia.