Jane Marczewski nie żyje. Świat poznał ją jako skromną dziewczynę, która swoim wyjątkowym głosem zachwyciła wszystkich jurorów amerykańskiej edycji "Mam Talent". Jane Marczewski znana również jako Nightbirde już podczas pierwszego występu podzieliła się z publicznością informacją o walce z nowotworem. Rodzina poinformowała o śmierci 31-letniej Jane Marczewski. Ta smutna wiadomość poruszyła jurorów i fanów piosenkarki, którzy trzymali kciuki za jej powrót do zdrowia.

Reklama

Jane Marczewski zmarła w wieku 31 lat

Jane Marczewski zmarła 19 lutego 2022 roku. Ameryka usłyszała o jej wyjątkowym głosie, kiedy w 16. edycji amerykańskiego wydania "Mam Talent" zaśpiewała autorską piosenkę "It's Okay", która opowiadała historii jej życia. Jane Marczewski poinformowała wtedy wielomilionową widownię programu o swojej walce z rakiem. Miała jedynie dwa procent szans na przeżycie, ale sama nie ukrywała, że dla niej było to aż dwa procent. Jane Marczewski miała niesamowitą wolę życia i dzięki udziałowi w programie "Mam Talent" świat usłyszał jej głos i zyskała ogromną popularność, a wideo z jej nagraniem z "Mam Talent" ma już ponad 40 milionów wyświetleń. Historia jej życia poruszyła Amerykę, a Simon Cowell za sprawą Złotego Przycisku automatycznie awansował Jane do finału. Niestety, z powodu pogarszającego się stanu zdrowia ostatecznie Jane Marczewski odeszła z programu w sierpniu 2021 roku.

Teraz rodzina wokalistki poinformowała o jej śmierci. 31-latka odeszła po walce z chorobą nowotworową, która zaatakowała płuca, wątrobę i kręgosłup:

Z najgłębszym bólem serca potwierdzamy, że po czterech latach walki z rakiem Jane Marczewski, znana wielu z Was jako Nightbride zmarła 19 lutego 2022 roku. - czytamy w oświadczeniu rodziny.

Zobacz także: Magdalena Welc 12 lat temu wygrała "Mam talent". Zobaczcie, jak wygląda po latach!

Kilka tygodni przed śmiercią Jane Marczewski opublikowała poruszający wpis, w którym nie ukrywała, że jej sytuacja zdecydowanie się pogorszyła:

Zobacz także
Szczerze mówiąc, to sprawy przybrały brutalny obrót. To moje zdjęcie z zeszłego tygodnia, kiedy czułam się ładna, żywa, przebudzona, ludzka i prawdziwa. Potrzebowałam tego. Wszyscy jesteśmy odrobinę zagubieni i to jest w porządku - napisała Jane Marczewski w swoim ostatnim poście opublikowanym na Instagramie.

31-letnia uczestniczka "Mam talent" mogła liczyć na ogromne wsparcie ze strony internautów i za pomocą mediów społecznościowych informowała ich o walce z chorobą. Wiadomość o śmierci Jane Marczewski poruszyła całą Amerykę i fanów programu na całym świecie. Tak pożegnał ją jeden z jurorów programu "Mam Talent", Howie Mandel:

Nightbirde była tak jasnym, inspirującym światłem w życiu każdego z nas. Musimy nadal żyć i uczyć się z jej słów i tekstów. Chociaż czuję się okropnie z powodu jej śmierci, jestem szczęśliwy, że ją spotkałem, usłyszałem i poznałem
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama