Reprezentacja Polski właśnie rozgrywa mecz o wszystko z Argentyną. Biało-Czerwoni mogą liczyć na wsparcie swoich wybranek. Anna Lewandowska zameldowała się w Katarze razem z córkami. Żona drugiej gwiazdy naszej drużyny, Marina Łuczenko też śledzi spotkanie, którego stawką jest wyjście z grupy. Towarzyszy jej synek, Liam.
Marina Łuczenko-Szczęsna i jej syn w biało-czerwonych koszulkach kibicują polskim piłkarzom w meczu z Argentyną
Anna Lewandowska zabrała córki do Kataru, by wspierać reprezentację Polski w ostatnim meczu grupowym na mundialu. Choć Marina Łuczenko-Szczęsna została w kraju, to również nie odpuszcza spotkań i wspiera męża. Bez względu na końcowy rezultat powinna być dumna z Wojtka Szczęsnego, który obronił rzut karny w pierwszej połowie.
Zobacz także: Jakub Rzeźniczak krytykowany po ślubie, "bo nie pokazuje żałoby". Odpowiedział!
Piosenkarka pokazała na Instagramie zdjęcie, na którym widać, jak kibicuje Polakom w gronie najbliższym. Na fotografii znalazł się także syn Wojciecha Szczęsnego, Liam. Zobaczcie, jakie emocje!
Pod wpisem Mariny Łuczenko-Szczęsnej pojawiło się mnóstwo ciepłych komentarzy fanów, którzy też trzymają kciuki za Biało-Czerwonych.
- Jak dobrze mieć Wojtka Szczęsnego w reprezentacji! Kibicujemy
- Pięknie grają
- Kibicujemy!
- Najlepszy bramkarz - czytamy w komentarzach.
Zobacz także: Marina przeszła operację usunięcia nowotworu. Jak się czuje?
I my trzymamy kciuki za reprezentację Polski. Śledzicie relacje WAGs w mediach społecznościowych?