Reklama

Coraz więcej żółtych i czerwonych stref wiążę się z wprowadzaniem kolejnych obostrzeń. Rząd zdecydował się na przywrócenie zasad obowiązujących wiosną. Jeden z zapisów uderza szczególnie w osoby, które z powodu różnych chorób nie mogą zakrywać nosa oraz ust.

Reklama

Maseczka nieobowiązkowa z zaświadczeniem lekarskim

Rzecznik Komendy Głównej Policji, insp. Mariusz Ciarka oraz nowy minister zdrowia Adam Niedzielski jasno zapowiedzieli politykę "Zero Tolerancji" dla osób nienoszących maseczek.

Do tej pory wystarczało samo oświadczenie i wiele osób niezasadnie korzystało z tej możliwości, wprowadzając w błąd co do swojego stanu zdrowotnego - podkreślił inspektor. Konieczność okazania zaświadczenia kończy niepotrzebne dyskusje podczas kontroli i znacznie ułatwi egzekwowanie przepisów przez funkcjonariuszy - mówi inspektor.

Znowelizowano przepisy, według których osoba z problemami zdrowotnymi, uniemożliwiającymi zakrywanie nosa oraz ust, musi posiadać przy sobie zaświadczenie lekarskie. Trzeba będzie je okazać na wezwanie policjanta czy funkcjonariusza straży miejskiej.

Tym razem za ważne będzie uznawane jedynie zaświadczenie lekarskie lub inny dokument potwierdzający całościowe zaburzenia rozwoju, zaburzenia psychiczne, niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim lub trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa.

Dodatkowo, jeżeli policjanci uznają, że dokumenty wyglądają podejrzanie, mają prawo zweryfikować ich autentyczność u osoby, która je wystawiła.

To policjant i służby sanitarne podejmują indywidualnie decyzje, co do ewentualnych konsekwencji, ale w każdym przypadku należy spodziewać się zdecydowanej reakcji ze strony policjantów na każde naruszanie obowiązujących przepisów - ostrzega inspektor.

Jak podaje Onet.pl, "zapis będzie obowiązywał po wejściu w życie znowelizowanych przepisów rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii".

Reklama

Polska nie znajduje się na dobrej drodze do opanowania COVID-19 i jak widać, niezbędne jest podjęcie środków, które mają pomóc w opanowaniu sytuacji. Szczególnie, że właśnie wchodzimy w tak zwany sezon grypowy.

Reklama
Reklama
Reklama