Reklama

Minister zdrowia Adam Niedzielski zabrał głos w sprawie Świąt Bożego Narodzenia. W rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" przyznał, że rząd jest bardzo ostrożny w luzowaniu obostrzeń. Wszystko po to, by uniknąć czeskiego scenariusza.

Reklama

Czy Boże Narodzenie spędzimy w rodzinnym gronie?

Wcześniej już premier Mateusz Morawiecki wspominał o tym, że w sprawie zbliżających się świąt zostaną podjęte wszelkie niezbędne decyzje, aby ratować ludzkie życie. Jego wypowiedź potwierdził teraz minister zdrowia Adam Niedzielski.

Zapytano o to czy "zostaniemy zamknięci na święta" odpowiedział, że "był zwolennikiem ustalenia sztywnych kryteriów, żebyśmy wszyscy wiedzieli, co nas czeka.".

Ale to nie jest tak, że będziemy podejmować decyzje tylko na podstawie dziennej liczby zakażeń czy zachorowań. Przy zajętej w pełni infrastrukturze nawet średnia liczba zachorowań dziennie – powiedzmy 10 tys. – może być sporym problemem - przyznał minister zdrowia.

Pojawił się też wątek cmentarzy i Wszystkich Świętych. Dodał, że w tym przypadku decyzja była słuszna, ponieważ dziś nie ma takiej eskalacji zakażeń, jaką przewidywano. Zaznaczył też, że faktycznie kwestią dyskusyjną może być dzień, w którym wszystko ogłoszono.

Zobacz także: Szczepienia na koronawirusa - ile razy trzeba się szczepić?

Dlatego też Adam Niedzielski był dopytywany, jak będzie wyglądało ewentualne odwołanie Bożego Narodzenia. Nie powiedział wiele, ale dał do zrozumienia, że na podstawie polskich i zagranicznych doświadczeń wiadomo, że trzeba być bardzo ostrożnym w luzowaniu obostrzeń.

Czechy wiosną miały bardzo niskie wyniki zakażeń, a po wakacyjnym pełnym zliberalizowaniu zasad okresie problem wrócił ze zdwojoną siłą. Nie chcemy popełnić tego błędu. Czy jednak wprowadzimy dodatkowe obostrzenia? Jeżeli utrzymamy stabilizację, może z lekkim spadkiem, to pozwoli na to, żeby przynajmniej utrzymać status quo - powiedział Adam Niedzielski.

W Polsce okres wakacyjny również przebiegał w dość liberalny sposób. Słynne zdjęcie z plaży we Władysławowie, gdzie nie było widać nawet piasku było kilka miesięcy temu przedmiotem wielu dyskusji...

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane