Nicola Peltz odniosła się do doniesień o konflikcie z Victorią Beckham. "Od tego wszystko się zaczęło"
Nicola Peltz po raz pierwszy skomentowała w prasie spekulacje na temat jej konfliktu z Victorią Beckham. Żona Brooklyna Beckhama zdradziła kulisy ślubu.

Od wielu tygodni w mediach aż huczy od doniesień na temat rzekomego konfliktu Nicoli Petlz oraz jej teściowej, czyli Victorii Beckham. Fani nie spodziewali się, że po wystawnym ślubie, wycenionym na około 4 miliony dolarów, okaże się, że żona Brooklyna Beckhama i jego mama nie mogą na siebie patrzeć. Według plotek, to właśnie już w dniu wesela atmosfera zaczęła robić się napięta, ponieważ podobno to rodzina Peltzów zajęła się organizacją imprezy i nie pozwoliła Beckhamom na decyzyjność. Wreszcie modelka przerwała milczenie i odniosła się tych spekulacji na łamach "Variety".
Nicola Peltz wróciła od początków rzekomego konfliktu z Vitorią Bekcham. Jest też komentarz Brooklyna Beckhama
W sierpniu zapłakana Nicola opowiedziała o swoich gorszych dniach za pośrednictwem mediów społecznościowych. Aktorka nie odniosła się jednak bezpośrednio do niemilknących doniesień na temat jej poważnego konfliktu z teściową. Udzielając wywiadu magazynowi "Variety", gwiazda wreszcie skomentowała plotki. Opowiedziała, dlaczego w dniu ślubu nie nałożyła sukni od Victorii Beckham i stwierdziła, że to ta sytuacja rozpoczęła konfabulacje na temat ich wzajemnej niechęci.
Zobacz także: David Beckham pokazał stopy Victorii. Porównał je do... skorupiaka. Fani w szoku

- Miałam założyć tę sukienkę i naprawdę chciałam. Później okazało się, że atelier Victorii nie da rady jej uszyć, więc musiałam wybrać inną - powiedziała żona Brooklyna Bekchama.
Warto przypomnieć, że dużo mówiło się także o zazdrości Nicoli Peltz. Modelka miała być niezadowolona z tego, że w dniu jej ślubu to jednak Victoria Beckham cieszy się największym zainteresowaniem mediów, a nie panna młoda.
- Victoria nie powiedziała, że nie mogę założyć tej sukienki, ja nie powiedziałam, że nie chcę jej założyć. Od tego się zaczęło - stwierdziła Nicola Peltz.

Zobacz także: David Beckham pokazał stopy Victorii. Porównał je do... skorupiaka. Fani w szoku
Głos zabrał także Brooklyn Beckham. Jego pozycja w tym rzekomym konflikcie jest trudna, ponieważ znajduje się między skłóconymi żoną a własną mamą. Nic dziwnego, że gwiazdor nie był zbyt wylewny w rozmowie z mediami.
- Nauczyłem się, że media zawsze będą pisać takie rzeczy. Zawsze będą chciały kogoś poniżyć. Ale wszyscy się dogadują - ocenił.

Zobacz także: Księżna Kate i William nie przyjęli zaproszenia na ślub syna Beckhamów. To przez Meghan?
Myślicie, że doniesienia o konflikcie Nicoli Peltz i Victorii Beckham rzeczywiście są mocno przesadzone? A może gwiazdy nie chcą podgrzewać plotek w mediach? Jak na razie jednak plotki najwyraźniej nie mają wpływu na małżeństwo aktorki i Brooklyna Beckhama. Para nie szczędzi sobie czułości w miejscach publicznych i sprawia wrażenie nierozłącznej.





