Nauczyciele odesłali ją do domu przez "niestosowany strój". Wywołała lawinę komentarzy
TikTokerka poskarżyła się w jednym ze swoich nagrań, że nauczyciele odesłali ją ze szkoły z do domu, bo ich zdaniem miała na sobie niestosowną sukienkę. Pod video młodej kobiety rozpętała się burza, a internauci podzielili się na dwa obozy. Jedni uważają, że nauczyciele mieli rację, inni - że przesadzili.

22-letnia Ryanne z Arizony uczęszcza do policealnej szkoły fryzjerskiej. Swoje życiowe perypetie często opowiada w nagraniach na TikToku, które zyskują tysiące polubień. W jednym z ostatnich postanowiła wspomnieć, że nauczyciele odesłali ją do domu z powodu "niestosownego stroju", który pokazała. Wywołała tym burzliwą dyskusję.
Uczennica odesłana do domu za niestosowny strój
Ryanne zupełnie nie zgadza się z tym, co ją spotkało i nie podziela opinii kadry nauczycielskiej. Uważa, że strój, który miała na sobie w żaden sposób nie jest wyzywający czy nieodpowiedni na zajęcia lekcyjne. 22-latka ubrana była w sukienkę typu t-shirt, czarne rajstopy i botki typu martensy. W czym więc problem?
Zdaniem Ryanne powodem całej sytuacji była... zazdrość jej nauczycielek. W jej opinii zazdroszczą dziewczynie urody i dlatego zmuszają ją, by ubierała się inaczej i nie pokazywała swoich atutów.
Nauczycielki są po prostu wściekłe, że jestem atrakcyjniejsza od nich, ponieważ ten strój nie jest nieodpowiedni - oświadcza 22-latka
Zobacz też: Pokazała w czym chodzi do biura. Ubiór zniesmaczył jej koleżanki z HR
W komentarzach wybuchła burza. Internauci szybko podzielili się na tych, którzy zgadzają się z opinią grona pedagogicznego i tych, który stoją po stronie TikTokerki.
- Jeśli nie masz na sobie namiotu, nie będą zadowoleni; - Musisz ją cały czas obciągać, to znaczy, że jest za krótka; - Dlaczego szkolny dress code w ogóle jeszcze istnieje? - czytamy w komentarzach
A co wy o tym myślicie? Przesada czy zupełnie normalny strój na lekcje?
Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16