Natalia Kowalczyk z "Rolnik szuka żony" starała się się o względy Pawła z 7. edycji. Jednak rolnik poczuł coś więcej jedynie do Marty. Nie chciał niepotrzebnie robić nadziei pozostałym kandydatkom i w związku z tym podziękował im za udział w programie.
W związku z tym urocza blondynka musiała wrócić do domu. Zdążyła jednak zaskarbić sobie sympatię widzów. I chyba właśnie z myślą o nich opublikowała ostatnio na Instagramie zaskakująco szczery wpis o swoich problemach z samooakceptacją.
Przy dwóch swoich zdjęcia – jednym w kusej mini i drugim w stroju sportowym – Natalia Kowalczyk zamieściła obszerny opis, w którym możemy przeczytać:
Zaczynam się akceptować... pewniej się teraz czuje w życiu! Trochę mi z tym zeszło i było z tym różnie... mając lat naście różnie z tym było, mając lat 20 było nawet ok, mając lat 30 było słabo... każdy ma jakieś wady i kompleksy, ale czy nie powinniśmy siebie zaakceptować i UWAGA pomóc innym też to zrobić... Nie dajmy sobie wmówić, że mamy brzydkie to czy tamto... wszystko jest piękne na swój sposób i po co z tym walczyć... po różnych wydarzeniach w życiu szukałam winy w sobie czemu tak się stało... straciłam swoją pewność teraz wiem że pewne siebie osoby lepiej sobie radzą z krytyką i są też lepsi dla innych...
Szczery wpis Natalii bardzo spodoba się jej obserwatorom. My za to zastanawiamy się, czy wpływ na jej lepsze postrzeganie samej siebie mogła mieć także bliższa relacja z bratem Pawła, u którego zjawiła się w gospodarstwie?
Natalia dała się poznać w programie "Rolnik szuka żony" jako miła i skromna kobieta. Próbowała dać szansę miłości, wysyłając list do Pawła. Jednak podczas pobytu u niego w gospodarstwie okazało się, że pomiędzy nią a rolnikiem nie ma chemii.
Paweł był zauroczony Martą i to właśnie z nią postanowił kontynuować program, grzecznie dziękując pozostałym dziewczynom. Natalia przyjęła decyzję rolnika ze spokojem i życzyła parze szczęścia. Internauci byli zachwyceni zachowaniem uczestniczki w programie, a swoich komplementów nie szczędzili na jej profilu na Instagramie.
Czujni internauci zauważyli też, że Natalię może coś łączyć z bratem Pawła. A wszystko przez jeden wpis, który pojawił się u niej na Instagramie. Natalia, niedługo po odejściu z show TVP opublikowała wpis, w którym podsumowała swój pobyt w programie.
Przyznała, że przeżyta przygoda pomogła jej "odnaleźć siebie". Doceniła, że poznała wielu wartościowych ludzi – w tym Roberta, brata Pawła. Internautów szczególnie zainteresował szczegół, że przy jego nicku zamieściła emotikon sugerujący zakochanie:
Jak człowiek chce to z każdej przygody wyciągnie dużo, ta przygoda pomogła mi odnaleźć SIEBIE... dała możliwość poznania super ludzi... wymienię tu tego złośliwca tez @jaba0909 [mowa o Robercie, bracie Pawła - przyp. red.]😍 (...)
Robert, brat Pawła oczywiście zareagował na wpis:
Ale że złośliwca 😜
Starałam się wybrać najcieplejsze określenie Ciebie 😁 – odpisała mu Natalia.
Czyżby w gospodarstwie Pawła zrodziło się więcej niż jedno uczucie? ;-)
Zobacz także: Maciek z "Rolnik szuka żony" jest w związku z dziennikarką TVP? Internauci nie mają wątpliwości!
Natalia z "Rolnik szuka żony" już wcześniej pokazywała zdjęcia z dzieciństwa. Tym razem jednak opublikowała także fotki z czasów, gdy była dorastającą młodą kobietą . Furorę robiły jej długie, naturalne blond włosy! Zobacz także: Brat Pawła z "Rolnik szuka żony 7" wystąpi w kolejnej edycji? Robert odpowiedział! Natalia z "Rolnik szuka żony" pokazała zdjęcia z dzieciństwa Natalia w programie "Rolnik szuka żony" bardzo szybko zdobyła sympatię widzów mimo że rolnik Paweł wybrał inną kandydatkę. Po zakończeniu programu atmosferę podgrzewały plotki o romansie Natalii z bratem rolnika, Robertem . Ostatecznie okazało się, że para spotkała się tylko kilka razy, a poza przyjaźnią nie było między nimi nic więcej. Natalia zdążyła zbudować na swoim Instagramie bardzo zaangażowaną społeczność. Chętnie dzieli się ze swoimi fanami momentami ze swojego życia, również z przeszłości. Teraz opublikowała kolaż zdjęć z czasów, gdy była nastolatką . Najpierw nosiła długie blond włosy, które z czasem coraz bardziej skracała. Do dziś jest fanką krótkiej fryzury. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Natalia Kowalczyk (@kowalczykkkn) Jeden z internautów zasugerował, że Natalia była jedną z najładniejszych dziewczyn w szkole . Podobno kochało się w niej wielu chłopców! Pamiętam jak pół szkoły w podstawówce za tobą latało hehehe piękne czasy - napisał kolega sprzed lat. ...
Udział w Pawła Bodziannego w 7. edycji kontrowersyjnego hitu TVP, „Rolnik szuka żony” okaże się być najlepszą decyzją w jego życiu? Wszystko wskazuje na to, że tak! Co więcej, nie tylko przystojny rolnik znalazł w show bratnią duszę. Jak się okazuje, jego brat, Robert zakochał się w jednej z kandydatek Pawła. Co więcej, również on nie jest obojętny atrakcyjnej blondynce. W ostatnim odcinku programu „Rolnik szuka żony" wreszcie poznaliśmy wybory uczestników. Marta Manowska odwiedziła m.in. Pawła, by zapytać o jego relację z czarującą Martą. To, czego dowiedziała się od dziewczyny, przerosło największe oczekiwania prowadzącej. Tutaj się może będzie wesele kroiło – przyznała zadowolona uczestniczka. Co ciekawe, wcale nie chodzi o wesele Marty i Pawła! Jak podkreśliła gwiazda TVP, chodzi o brata przebojowego rolnika i jedną z kandydatek Bodziannego – Natalię. Zobacz także: Natalia z „Rolnik szuka żony” przeszła przemianę. Jesteśmy pod wrażeniem! Brat Pawła i Natalia z 7. edycji „Rolnik szuka żony” wezmą ślub? O serce Pawła oprócz Marty walczyły jeszcze dwie kobiety: Natalia i Agnieszka. Ku zaskoczeniu widzów, mężczyzna postanowił jednak bardzo poważnie podejść do swojego udziału w matrymonialnym hicie TVP i gdy tylko zorientował się, że to właśnie z Martą ma szanse na stworzenie czegoś więcej, postanowił się z nimi pożegnać . Mężczyzna robił wszystko, aby Marta czuła się w jego towarzystwie swobodnie oraz bezpiecznie, na każdym kroku podkreślając, jak bardzo znajomość z dziewczyną jest dla niego ważna. Nic więc dziwnego, że podczas decydującego odcinka, potwierdzającego wybór rolników prowadząca program, Marta Manowska aż zaniemówiła na informację, jaką usłyszała od swojej imienniczki. Było...
Agnieszka bardzo szybko opuściła gospodarstwo Dawida w programie "Rolnik szuka żony". Wszystko przez to, że podczas pierwszego wspólnego wieczoru w gospodarstwie rolnika, Dawid przeprowadził szczerą rozmowę tylko z Martyną . To wywołało oburzenie Agnieszki i postanowiła opuścić program! Teraz postanowiła za pomocą Instagrama szczerze opowiedzieć o swojej decyzji i nie tylko. Zobaczcie także: Tego w "Rolnik szuka żony" jeszcze nie było! Dawid rozpaczał po randce z Martyną, która dała mu kosza Agnieszka z "Rolnik szuka żony" utrzymuje kontakt z Dawidem? Agnieszka w swojej wizytówce wyznała, że praca na gospodarstwie nie jest jej obca, bo często pomagała rodzicom przy pracach w sadzie. Obecnie studiuje dziennikarstwo na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim . Jej odejście było mocno krytykowane w sieci. Co sama Agnieszka twierdzi o swoim uczestnictwie w programie? Zgłosiła się dla żartu? Od pierwszej edycji śledzę ten program i często śmiechem żartem mówiłam że kiedyś napiszę list do rolnika. Oglądałam wizytówki do 7 edycji, spodobał mi się Dawid i napisałam list - napisała Agnieszka na Instagramie. Zobaczcie także: Nie tylko Dawid płakał w ostatnim odcinku "Rolnik szuka żony". Magda też płakała przez swoich kandydatów! Agnieszka zdradziła też w relacji na Instastories, że nadal utrzymuje kontakt zarówno z Dawidem, jak i Magdaleną. Potwierdziła też, że nadal jest singielką.
Małgorzata wzięła udział w 4. edycji show "Rolnik szuka żony" i... poznała w programie miłość swojego życia – Pawła! Para pobrała się w 2018 roku, a na początku 2019 roku urodziło się ich pierwsze dziecko, syn Ryszard. Pod koniec września tego roku na świat przyszło drugie dziecko Gosi i Pawła – córeczka, Blanka. Już kilka tygodni po drugim porodzie Małgorzata zachwycała figurą , ale dopiero teraz możemy ją w pełni podziewiać. Bo Borysewicz opublikowała na Instagramie zdjęcie w krótkim topie i legginsach . View this post on Instagram A post shared by Małgosia Borysewicz (@rolnikwszpilkach) Jak wygląda Małgorzata Borysewicz niecałe dwa miesiące po porodzie? Borysewicz opublikowała na Intagramie fotkę, którą zrobiła po pierwszym od porodu treningu . Dopasowany zielony komplet – krótki top i legginsy z wysokim stanem – podkreślali figurę Małgorzaty i musimy przyznać, że jesteśmy pod wrażeniem. Zresztą, nie tylko my! Pod zdjęciem Borysewicz pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy: Pięknie wyglądasz, a to dopiero chwilka po ciąży. Jesteś super kobietko. Uwielbiam Twoją naturalność i że zawsze jesteś sobą. Dopiero początek treningów, a już taka figura. Pięknie. Już wyglądasz rewelacyjnie nawet bez ćwiczeń. Piękna, zadbana mama. Sama Borysewicz w opisie zamieszczonym przy swoim zdjęciu zdradziła między innymi, że celem ćwiczeń niekoniecznie jest odzyskanie figury sprzed ciąży : Nie wrzucam tego zdjęcia, by pokazać jak to wróciłam (nie) do...
