Reklama

Do finału "Hotelu Paradise" dzieli nas już tylko kilka dni. 6 grudnia w TVN 7 poznamy wielkich zwycięzców czwartej odsłony show. O tym, które pary powalczą o zwycięstwo, zadecydowali uczestnicy, którzy już odpadali z show. W trakcie Puszki Pandory padło też kilka niewygodnych pytań. Zobaczcie sami.

Reklama

Nana o chłopaku! Była z kimś związana w trakcie udziału w "Hotelu Paradise"?

Puszka Pandory przed finałem czwartej edycji "Hotelu Paradise" była niezwykle kontrowersyjna. Sporo emocji wywołało pytanie do Nany! Jeden z uczestników zasugerował, że w trakcie kręcenia programu Nana miała chłopaka w Polsce. Wcześniej była o to oskarżona inna uczestniczka show, Maria, ale już po odejściu z programu.

Pytanie do Nany: Czy twój chłopak z Polski wie o tym, że jesteś w „Hotelu Paradise”?

Co na to Natalia? Było zaskoczona pytaniem:

Okej... Nie mam chłopaka w Polsce.

Wtedy głos zabrał Łukasz:

Nawet jakby miała, to mam to totalnie w serduszku. ... W ogóle nie jestem zazdrosny o nic. Ale sam fakt, że ona tu jest, to znaczy, że nie ma nikogo. Ktoś se walnął takie pytanie, żeby zrobić burzę.

Zobacz także: "Hotel Paradise": Vanessa szczerze na Pandorze: "Jesteś fałszywa"

Instagram@nanamajos

Po Puszcze Pandory uczestnicy głosowali, która z par nie zasługuje na finał. Odpadli Inga i Janek (otrzymali najwięcej głosów), a to oznacza, że o 100 tysięcy złotych powalczą właśnie Nana i Łukasz oraz Sara i Majk. Jedna z tych par stanie na tzw. ścieżce lojalności i będzie mogła udowodnić przyjaźń i miłość bądź zdecydować się na zgarnięcie pieniędzy tylko dla siebie poprzez rzut złotą kulą. Za kogo trzymacie kciuki?

Reklama

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Nana zdradza sposób na piękne włosy. Jajko, majonez i co jeszcze? "to jest obrzydliwe"

mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama