Najbardziej kiczowata fryzura celebrytek wraca w 2022 – „jest tak zła, że aż dobra”

Fryzury modne w 2022 roku cieszą naturalnością, ciepłe brązy, lekkie upięcia, boho warkocze, łatwe w obsłudze boby. Obok nich wracają jednak także trendy inspirowane początkiem lat 2000, które potrafią przerazić nawet stylistów. „Space buns” nosiły Katy Perry, Miley Cyrus, Gwen Stefani i oczywiście ikona dziwnych fryzur, czyli Britney Spears. Trend na podwójne koczki w stylu Księżniczki Lei powraca i same nie wiem, co o nim myśleć.

Modne fryzury 2022 – najbardziej kiczowaty trend fryzjerski

Przełom lat 90’ i 00’ to świat plastikowej biżuterii, białych błyszczyków i welurowych dresów. Fryzury także nie były lepsze, a teraz powracają do nas „kosmiczne koczki”. Oryginalnie, „space buns” to fryzura, w której włosy dzielimy przedziałkiem na środku i na czubku głowy skręcamy dwa ciasno związane koczki. W efekcie mamy dwa różki, które wyglądają, jakby miała je nosić mała dziewczynka.

Zobacz także: To najbrzydsze modne paznokcie tego sezonu. TikTok za nimi szaleje!

W 2022 „space buns” dostosowują się do pozostałych trendów i – aż strach to powiedzieć – nie wyglądają już tak źle. Nadal oczywiście nie jest to fryzura dla każdego, ale trzeba przyznać, że poziom kiczu nie jest już tak zastraszający. Niektóre dziewczyny całkowicie idą w stronę retro, ale stylowo, bawiąc się konwencją:

Zobacz także: Trendy w makijażu na 2022 rok, które już wykorzystują topowi makijażyści

Inne łączą dziwaczne „space buns” z trendem naturalnych, lekkich fryzur. Koczki są, ale w towarzystwie rozpuszczonych włosów i długiej grzywki, także w stylu późnych lat 90'. Trzeba przyznać, że ta wersja nawet do nas przemawia, zwłaszcza jeśli cała reszta stylizacji jest tak spójna:

Co myślicie o „kosmicznych kokach” na 2022: hit, czy nadal kiczowaty kit?