Must have na lato: najlepsze kremowe cienie do powiek w KWC

Z pewnością możemy go nazwać najlepszym drogeryjnym cieniem w kremie. Color Tattoo od Maybelline to produkt kultowy nie bez powodu. Produkt szybko się rozprowadza na powiece, nie roluje się, ani nie ściera w ciągu dnia, a wręcz przeciwnie - jest wyjątkowo trwały. W ofercie znajdziemy cienie o różnym wykończeniu, zarówno metaliczne, jak i matowe. Naszym zdaniem jednym z najpiękniejszych i najbardziej uniwersalnych odcieni jest numer 35 - "On and on bronze".

Jeśli szukamy kremowych cieni o naprawdę niepowtarzalnych wykończeniach i głębokich kolorach, a przy okazji chcemy wydać na nie większą kwotę, Chanel będzie najlepszym rozwiązaniem. Cienie mają konsystencję musu, są intensywne i można na nich w całości polegać w kwestii trwałości. Produkt dodatkowo jest bardzo wydajny.

Kremowe cienie Paint Pot to jeden z najbardziej polecanych produktów marki MAC. Dostaniemy je w wielu pięknych kolorach, a po aplikacji możemy być pewne, że pozostaną na powiekach przez wiele godzin w nienaruszonym stanie. Doskonale sprawdzają się także jako baza.

Kosmetyk z wyższej półki, który jest zdecydowanie wart swojej ceny. Ma bardzo przyjemną konsystencję, która ułatwia nakładanie produktu. Po jego aplikacji nie występuje problem wałkowania się cieni oraz ich "spływania" z powieki. Kremowe cienie Bobbi Brown znajdziemy w wielu przepięknych wykończeniach, które na oku wyglądają bardzo naturalnie i elegancko.

Jeden z niewielu cieni w kremie o przystępnej cenie, który zyskuje dobre oceny. Cienie Oriflame zapewniają wyrazisty błysk na powiece oraz aksamitne wykończenie makijażu. Odpowiednio nałożone nie powinny się rolować. Nie są mocno napigmentowane, nadają raczej efekt przejrzystego blasku z odrobiną brokatu.