Reklama

Czy to oficjalny koniec związku Moniki i Zbigniewa Zamachowskich? Na łamach "Faktu" mogliśmy wyczytać, że Zamachowski został przyłapany na opuszczaniu domu w towarzystwie swoich rzeczy. W wyprowadzce miał pomagać mu syn. Zamachowska zapytana o niecodzienną sytuację nie przebierała w słowach.

Reklama

Monika i Zbigniew Zamachowscy rozstali się?

Gdyby kryzys małżeński nie pokrzyżował planów Zamachowskich, niebawem świętowaliby 7 rocznicę ślubu i 10-tą związku. Niestety niepokojące zdjęcia, na których Zbigniew wynosi swoje rzeczy z mieszkania na Żoliborzu jasno świadczą o tym, że w tym roku małżeństwo będzie świętować oddzielnie. "Super Express" podał natomiast informację, że Zamachowski miał wynieść się z domu podczas wyjazdu swojej żony do Włoch. Czy to tylko chwilowy kryzys, czy doczekamy się oficjalnej informacji o rozwodzie?

Instagram@monikazamachowska

Niepokojące słowa Moniki Zamachowskiej

Dziennikarka "Faktu" postanowiła zapytać Monikę o obecne relacje z mężem. Takich słów się nie spodziewała...

I chociaż jeszcze niedawno zapewniała, że w ich małżeństwie wszystko się układa, jej słowa opublikowane w "Twoim Imperium" wskazują na to, że spodziewali się kryzysu, który może nadejść w ich związku:

Od początku wiedzieliśmy, że nasz związek jest obarczony wysokim ryzykiem. I dla mnie, i dla Zbyszka jest to już trzecie małżeństwo, oboje doskonale więc wiemy, że wszystko może się skończyć. Nie mamy wspólnych dzieci, które mogą być mocnym spoiwem rodziny, choć nie muszą - stwierdziła wówczas dziennikarka.

Na Instagramie Moniki pojawiło się także zdjęcie, którego opis jasno wskazuje, że w jej życiu nastąpiły wielkie zmiany, a dziennikarka w końcu może poczuć się dobrze w swoich czterech kątach. Czy powodem tej radości jest wyprowadzka Zbigniewa?

Reklama

Czy to naprawdę koniec ich małżeństwa?

Reklama
Reklama
Reklama