Michał Wójcik w poruszających słowach pożegnał partnerkę: "Wszystko stało się nieważne"

Poznaliśmy nowe informacje dotyczące przedwczesnej śmierci narzeczonej Michała Wójcika z kabaretu "Ani Mru Mru" i matki jego najmłodszego dziecka, Michała juniora. Okazuje się, że Janina odeszła już ponad miesiąc temu w wieku zaledwie 37 lat.  Narzeczona Michała Wójcika z Ani Mru-Mru zmarła w wieku 37 lat Michał Wójcik prawie trzy lata temu podał do publicznej wiadomości, że jego partnerka Janina, dla przyjaciół Jani, walczy z rakiem. Kosztowne leczenie przerastało możliwości finansowe narzeczonych, dlatego artysta kabaretowy publicznie zaapelował o pomoc. Rezultat przeszedł najśmielsze oczekiwania - zamiast zakładanych 150 tysięcy złotych, bo tyle miały kosztować terapia oraz pobyt w klinice, w rekordowo krótkim czasie uzbierano prawie 245 tysięcy. Niestety, parze, która planowała już ślub, nie była dana wspólna przyszłość. 17 kwietnia wiadomość o śmierci Janiny podał przyjaciel domu, Krzysztof Ferdyn, który podjął się też organizacji internetowej zbiórki na rzecz chorej. Menadżer kabaretu Ani Mru-Mru, Zbigniew Remlein, poinformował zaś, że Janina odeszła na początku marca, dokładnie 6.03. W sieci znalazł się również nekrolog kobiety  pogrzeb ukochanej Michała odbył się pięć dni później, 11 marca. Spoczęła na cmentarzu komunalnym przy ulicy Panewnickiej w Katowicach.  Zobacz także:  Nie żyje Jani, partnerka Michała Wójcika z Ani Mru-Mru. Oto, jak wyglądała historia ich miłości Narzeczona komika miała zaledwie 37 lat. Gdy prawie trzy lata temu dowiedziała się, ilu ludzi dobrej woli pootwierało serca, by wesprzeć jej walkę z chorobą, bardzo się wzruszyła: Gdy w dniu swoich urodzin spojrzałam na zbiórkę, gdzie kwota przekraczała oczekiwany rezultat byłam onieśmielona, że jest tylu dobrych ludzi. Czytając wasze słowa wsparcia i modlitwy popłakałam się (...) Poczułam napływ siły, której zaczynało mi...

Michał Wójcik jest pogrążony w żałobie po śmierci ukochanej partnerki. Jania odeszła ponad miesiąc temu, jednak dopiero teraz smutne wieści dotarły do mediów. Członek formacji Ani Mru-Mru zdecydował, że nie rezygnuje z obowiązków zawodowych. Jest mu ciężko ale trzyma się dla swojego ukochanego synka:  Michał jest w bardzo ciężkim stanie psychicznym. Jest zdruzgotany, ale wie, że musi żyć i pracować dla dziecka. Mimo że jest mu bardzo ciężko stara się nie poddawać… - powiedział Bartosz Brzeskot w rozmowie z Super Expressem.  Michał Wójcik wrócił do pracy po śmierci partnerki  W miniony poniedziałek, 17. marca w mediach pojawiła się informacja, że nie żyje Jani, partnerka Michała Wójcika z Ani Mru-Mru . Artysta trzy lata temu poinformował, że jego ukochana walczy z ciężką chorobą. Wówczas jego wieloletni przyjaciel, Krzysztof Ferdyn zorganizował zbiórkę, mającą na celu pomoc w leczeniu Janiny Włudarczyk. Jani zmarła 6 marca 2023 roku. Jak z tak ogromną stratą radzi sobie Michał Wójcik?  To straszna tragedia. Michał jest w bardzo ciężkim stanie psychicznym. Jest zdruzgotany, ale wie, że musi żyć i pracować dla dziecka. (...) Stara się spędzać z dzieckiem jak najwięcej czasu. W opiece nad synkiem pomaga mu najbliższa rodzina - zdradził  Bartosz Brzeskot, bliski przyjaciel kabareciarza w rozmowie z  „Super Expressem".         Wyświetl ten post na Instagramie                       Post udostępniony przez Michał Wójcik (@wojcikofficial) Zobacz także:   Dawid Kubacki o zdrowiu żony: "To, co się działo, zostawi swój ślad" Michał Wójcik stara się znaleźć ukojenie również w pracy. Po śmierci partnerki nie odwołał żadnego ze swoich...

Michał Wójcik najmłodszego dziecka doczekał się w 2019 roku. Czeka go samotne ojcostwo - Jani, jego partnerka i matka Michała juniora nie żyje, o czym 17 kwietnia oficjalnie zostały poinformowane media. Kobieta, jak poinformował menadżer grupy "Ani Mru Mru", odeszła miesiąc temu, na początku marca. Komik może liczyć na wsparcie rodziny - mimo że jego relacje miłosne były burzliwe, dzieci stoją za nim i za sobą nawzajem murem. Co o nich wiadomo? Michał Wójcik ma czworo dzieci: "Były obawy na początku" Michał Wójcik długo szukał miłości, stąd seria nieudanych związków, a także małżeństwo zakończone rozwodem, który poprzedziła sądowa batalia. Artysta kabaretowy doczekał się czworga dzieci z różnymi kobietami, a jego była żona, Agnieszka Kałuża, nie była matką żadnego z nich. Dwoje dzieci było już na świecie, gdy się z nią żenił, dwoje przyszło na świat później.  Najstarszą pociechą Michała Wójcika i jego dawnej partnerki, Katarzyny, jest Julia Wójcik. 23-latka zajmuje się m.in. sędziowaniem podczas zawodów pływackich. Od wczesnych lat interesowała się pływaniem i chciała związać przyszłość z tą dyscypliną, ale na przeszkodzie stanęły problemy natury zdrowotnej. Młoda kobieta ma jeszcze inną ciekawą pasję - kolekcjonuje i pochłania książki, które następnie recenzuje je na Instagramie. Udało jej się już nawet nawiązać współpracę z jednym z wydawnictw literackich.  Zobacz także :  Nie żyje Jani, partnerka Michała Wójcika z Ani Mru-Mru. Oto, jak wyglądała historia ich miłości         Wyświetl ten post na Instagramie                       Post udostępniony przez 𝑤𝑢𝑗𝑐𝑖𝑜𝑑𝑜𝑏𝑟𝑎𝑟𝑎𝑑𝑞 (@jula_wojcikczyta)...

Jani była partnerką Michała Wójcika i matką jego najmłodszego syna, Michała juniora. Zakochani, o czym nie wszyscy wiedzą, musieli pokonać wiele przeciwności, aby być razem. Zobaczcie, jak wyglądała historia ich miłości. Michał Wójcik i Jani byli ze sobą kilka lat. Jak się poznali? Michał Wójcik żegna właśnie ukochaną Jani. U kobiety trzy lata temu lekarze zdiagnozowali groźny rodzaj nowotworu. Internetowa zbiórka przeprowadzona na rzecz chorej okazała się ogromnym sukcesem. Niestety, media obiegła właśnie wiadomość o przedwczesnej śmierci kobiety. O tym, że Jani nie żyje , poinformował serwis Party.pl, Krzysztof Ferdyn, organizator zbiórki na rzecz pacjentki. Zobacz także :  Dawid Kubacki o zdrowiu żony: "To, co się działo, zostawi swój ślad" Michał Wójcik długo nie miał szczęścia w miłości, po kilku nieudanych związkach, w tym zakończonym rozwodem małżeństwie z Agnieszką Kałużą, poznał młodszą od siebie Jani. Wpadli na siebie w bardzo nietypowych okolicznościach - los złączył ich ze sobą, ponieważ oboje uczęszczali na spotkania grupy terapeutycznej. Media przekazywały, że artysta kabaretowy cierpiał na depresję i korzystał z profesjonalnego wsparcia.  Przyznawał, że Jani początkowo wydawała mu się kobietą zupełnie nie w jego typie, nie podzielał też jej oryginalnych zainteresowań, ale w końcu udało mu się do nich przekonać: Ona bardzo interesuje się żywnością, cyframi, gwiazdami itd., w które ja jako sceptyk nie wierzyłem, a teraz zaczynam postrzegać życie zupełnie inaczej - wspomniał komik w jednym z wywiadów Z czasem okazało się też, że mają jednak ze sobą coś wspólnego: To bardzo ciepła, kochana kobieta, która, tak jak ja, potrzebuje kontaktu, dotyku - kontynuował kabareciarz Zakochani w 2019 roku doczekali się syna - Michała juniora. Między nimi układało się tak...