Michał Wójcik w poruszających słowach pożegnał partnerkę: "Wszystko stało się nieważne"
Narzeczona Michała Wójcika z kabaretu Ani Mru-Mru nie żyje. Komik bardzo przeżywa stratę. Tak poinformował o ostatnim pożegnamiu Jani.

Michał Wójcik opłakuje odejście partnerki i matki swojego najmłodszego dziecka, Janiny Włudarczyk. Przyjaciel artysty kabaretowego i organizator zbiórki na rzecz "Jani", zapowiedział, że nie należy spodziewać się komentarzy w tej bolesnej dla nich sprawie. Komik zostawił tylko bardzo krótki, ale poruszający wpis dotyczący straty ukochanej osoby. Pożegnał ją poruszającymi słowami.
Michał Wójcik żegna ukochaną Janinę. Zmarła mając zaledwie 37 lat
Michał Wójcik trzy lata temu ujawnił, że jego partnerka poważnie zachorowała. U Janiny lekarze zdiagnozowali rzadki i bardzo groźny rodzaj nowotworu. Ponieważ koszty leczenia onkologicznego przekraczały możliwości finansowe pary, komik zaapelował w mediach o pomoc. Rezultat zaskoczył i jego, i Janinę. Kwotę znacznie większą od założonej udało się zebrać w ciągu zaledwie kilku dni. Niestety, finał historii nie okazał się szczęśliwy.
Zobacz także: Michał Wójcik z Ani Mru Mru ma czworo dzieci z różnych związków. Jakie mają relacje?

Michał Wójcik, zgodnie z zapowiedzią przyjaciela, nie komentuje ostatnich wydarzeń, które są dla niego zbyt bolesne. Na bardzo oszczędne, informacyjne komunikaty dla mediów zdobyli się Krzysztof Ferdyn oraz menadżer kabaretu Ani Mru-Mru, Zbigniew Remlein. Sam komik, jak informuje portal Plejada.pl, miał napisać tylko kilka słów informując o pożegnaniu ukochanej:
Wszystko, co zrobiłem i czego dokonałem, stało się nieważne
Przypomnijmy, że Janina Włudarczyk odeszła mając zaledwie 37 lat. Spoczęła na cmentarzu komunalnym przy ulicy Panewnickiej w Katowicach. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 11 marca, pięć dni po śmierci kobiety.
Janina, dla bliskich "Jani" i Michał Wójcik w 2019 roku doczekali się syna, Michała juniora. Według Krzysztofa Ferdyna, para planowała już ślub. Rok później straszna diagnoza pokrzyżowała jednak ich plany i kazała skupić się na ratowaniu życia młodej mamy.

Gdy ofiarodawcy rzucili się na pomoc i uzbierali kwotę znacznie wyższą niż 150 tys. złotych, wzruszony Michał Wójcik publicznie dziękował ludziom dobrej woli. Podobnie uczyniła sama Janina, która napisała list z podziękowaniami dla wszystkich, którzy ją wspierali.

Michałowi Wójcikowi i wszystkim bliskim Janiny Włudarczyk przekazujemy nasze szczere kondolencje.
Zobacz także: Nie żyje Jani, partnerka Michała Wójcika z Ani Mru-Mru. Oto, jak wyglądała historia ich miłości


Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16