Ostatnio w swoim podcaście "Archetypes" Meghan Markle znów poruszyła temat zdrowia psychicznego. Żona księcia Harry'ego zwróciła uwagę na fakt, że kobiety doświadczające problemów często bywają nazywane "wariatkami" oraz "histeryczkami". Sama słyszała takie określenia. Opowiedziała też o najgorszym momencie, gdy musiała sięgnąć po pomoc terapeutki. Mąż okazał się wtedy wielkim wsparciem.
Meghan Markle szczerze o problemach ze zdrowiem psychicznym: "Powiedziałam tylko: potrzebuję pomocy"
Rozmawiając z Constance Wu, Jenny Slate i Deepiką Padukone na łamach autorskiego podcastu, Meghan Markle przyznała, że jej problemy ze zdrowiem psychicznym bywały bagatelizowane przez otoczenie. Zaznaczyła, że ludzie zbyt pochopnie oceniają innych, nie mając pojęcia o tym, z czym muszą się mierzyć.
Zobacz także: Meghan Markle przed ślubem z Harrym zaskoczyła króla Karola! Wyszło na jaw, co mu powiedziała!
Podnieście ręce, jeśli kiedykolwiek zostałyście określone mianem szalonej, histeryczki lub wariatki. [...] Gdybyśmy wszystkie były w tym samym pokoju i mogły się widzieć, z pewnością wiele z nas miałoby ręce w górze. Ja też. Nic jednak dziwnego, gdy weźmiemy pod uwagę, jak powszechne są te etykiety w naszej kulturze - zaczęła.
Później synowa króla Karola III zdradziła, że w pewnym momencie potrzebowała pomocy specjalisty, ponieważ była zbyt przygnieciona presją i krytyką. To książę Harry namówił ją, by rozpoczęła terapię.
Zadzwoniłam w końcu do tej kobiety. Ona nawet nie wiedziała, że się z nią skontaktuję, była wtedy w sklepie spożywczym. Powiedziałam tylko "potrzebuję pomocy". Z pewnością mogła usłyszeć, w jak strasznym stanie jestem. Uważam, że wszyscy powinniśmy być szczerzy z tym, czego potrzebujemy i nie bać się z tym pogodzić - powiedziała.
Zobacz także: Nowe zdjęcia Meghan Markle i księcia Harry'ego. To odpowiedź na portret rodziny królewskiej?
Żona księcia Harry'ego wzbudza skrajne emocje zarówno wśród poddanych, jak i dziennikarzy. Była aktorka często porusza ważne społecznie tematy i bierze udział w konferencjach na rzecz ekologii i ochrony środowiska. Jednak zdaniem, niektórych ekspertów to Meghan Markle wzbudzała strach wśród pracowników i sama przyczyniła się do traum wielu osób.