Meghan Markle już myśli jak wyjść z milionowych długów. Była księżna chce założyć... własną markę kosmetyczną?
Meghan i Harry ponoszą konsekwencje swojego wyboru o odejściu z rodziny królewskiej. Meghan ma już plan, jak zarabiać pieniądze. Czy założy swoją markę kosmetyczną?
- Redakcja Wizaz.pl
Meghan Markle i Książę Harry nie mają najłatwiejszego czasu. Ich odejście z rodziny królewskiej odbyło się w atmosferze skandalu i stworzyło niemało problemów. Jednym z nich są kłopoty finansowe, które wynikały z szeregu bardzo nieprzemyślanych decyzji inwestycyjnych. Tym sposobem, para, która miała cieszyć się swoją niezależnością i prowadzić beztroskie życie z dala od rodziny królewskiej, tonie w zobowiązaniach. Pojawił się więc nowy pomysł. Czy Meghan Markle otworzy swoją linię kosmetyków, by spłacić długi?
Meghan Markle otworzy własną linię kosmetyczną?
O ciekawych doniesieniach na temat rozwiązania kłopotów finansowych możemy przeczytać w książce "Harry i Meghan. Chcemy być wolni", autorstwa Scobie Omid i Durand Carolyn. Znajdziemy tam oczywiście potwierdzenie przebiegu i dramatycznej atmosfery rezygnacji Meghan i Harry'ego z dworskich obowiązków. Jak się okazuje, największe nieporozumienia budził fakt, że małżeństwo podejmowało ważne decyzje, nie konsultując się z królową Elżbietą II. Rodzina królewska prowadziła pertraktacje, podczas których jej członkowie pragnęli ustalić zasady rezygnacji z obowiązków królewskich Harry'ego i Meghan. Sprawę jednak utrudniali sami zainteresowani.
Element zaskoczenia, działanie za plecami królowej… dla innych ważnych osób z rodziny, które mają słuszność, postępując w takich sprawach nader rozważnie, było to wysoce niepokojące – powiedział jeden ze starszych dworzan. Kilkoro członków rodziny zdradziło, że zarówno królowa, jak i książę Filip byli „zdruzgotani”. – Rodzina bardzo ceni prywatność, a upublicznienie jej spraw, gdy nie było na to zgody, zraniło królową. Para książęca w swoim oświadczeniu wyłuszczyła dokładnie, czego chce, nie uzgodniwszy tego najpierw z Jej Królewską Mością, a to ona jest głową instytucji – wyjaśniają autorzy książki.
Oczywiście największe emocje wzbudziła kwestia pieniędzy. Za co para będzie żyć? Szybko przecież okazało się, że próby samodzielnego zarabiania byłych Sussexów nie należą do udanych.
Największa awantura rozpętała się o pieniądze, zawsze tak jest – wyjawiło źródło znające przebieg negocjacji. Ktoś z doradców uszczypliwie stwierdził, że Meghan powinna stworzyć swoją linię kosmetyków - czytamy w książce.
Wiemy już, że ostatecznie rodzina porozumiała się w kwestii finansowej. Wiadomo, że Meghan i Harry nie będą pobierać już pensji z państwowego skarbca, koniecznej do pełnienia królewskich obowiązków. Byli Sussexowie szukają więc sposobów, by się utrzymać. Choć propozycja o stworzeniu linii kosmetyków była ironiczna, może Meghan weźmie ją sobie do serca? Ostatecznie kobiety na całym świecie podziwiają jej urodę i chętnie poznają triki na utrzymanie tak zadbanego wyglądu.
Zobacz także: Księżna Kate i Meghan Markle nie miały dowolności w wyborze sukni ślubnej? Na jaw wyszły sekrety królewskich zaślubin
Megxit, zamiast odbyć się polubownie i na przemyślanych zasadach, stał się traumatycznym przeżyciem dla obu stron. Rodzina królewska ma największy żal do Harr'ego i Meghan za brak dyskrecji.
Meghan Markle jest podziwiana za swoją piękną urodę. Linia kosmetyków nie byłaby takim złym pomysłem.